Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękuję za udział w zbiórce. Dzięki Państwa pomocy wiemy, że warto.
Została potrącona, gdy wszyscy świętowali - w Wigilię. Nikt nie udzielił jej pomocy. Pojechał dalej do ciepłego domu i zastawionego stołu, a ona czołgała się na mrozie w przydrożnym rowie.
Mijały ją auta, ktoś zadzwonił, potem ktoś jeszcze i jeszcze ktoś, ale pomoc nie nadchodziła, a dni mijały.
Gdy po kilku dniach została zabrana z ulicy, decyzja była szybka - eutanazja.
Późnym wieczorem ją zabraliśmy, rano byłoby za późno. Nie była wstanie ustać na nogach. Do auta trzeba było ją przenieść.
Złamanie miednicy, urazy kończyn, martwica.
Xsara, bo tak suczka dostała na imię, przeszła długą drogę. Nie było łatwo ją uratować, ból był tak duży, że broniła się przy każdej zmianie opatrunku, a trzeba było to robić codziennie.
Na szczęście się udało.
Czas zrobił swoje i teraz jest wszystko dobrze. Niestety, Xsary nikt nie chce. Nie jest jakoś szczególnie wyjątkowa czy urodziwa.
Proszę o pomoc dla Xsary, która nadal nie ma domu. Za wszelkie wsparcie dziękuję.
Jacek
Laden...