Zbiórka na koszty leczenia

Prawie każdy kot, kociak, który trafia do naszej fundacji, jest w stanie, którym musi zająć się lekarz. Jedne wymagają specjalistycznych badań i długotrwałego leczenia, no i w tym czasie muszą jeść dobrą karmę, a niektóre weterynaryjną. 

Każdy kot przed wydaniem jest też zaszczepiony, maluchy zaś dwukrotnie, a starsze koty są wysterylizowane. 

Na niektóre koty, zwłaszcza te wymagające dużych finansowych nakładów, staramy się zakładać indywidualne zbiórki, ale na wszystkie się nie da. Ile kosztuje wyżywienie kilkudziesięciu kotów, które w domach tymczasowych czekają na domy, ile kosztuje żwirek dla nich, to chyba łatwo sobie wyobrazić. 

Piszę to aby uzmysłowić sobie z jakimi wydatkami na codzień muszą uporać się fundacje. Najważniejsze są jednak te w lecznicach na leczenie kotów.

Leczenie ratuje życie, przywraca sprawność, pomaga żyć kilkudziesięciu kotom rocznie, naszym podopiecznym. Pomóżcie nam ratować.

Obecnie mamy do zapłacenia fakturę za leczenie naszych kociaków na kwotę 5030 zł. a ponieważ nie mamy żadnych dotacji i utrzymujemy się tylko z datków i zbiórek, nasze konto jest prawie puste i stąd ogromna prośba do Was, darczyńcy, o pomoc w opłaceniu tej faktury. 

Obecnie mamy zamknięty kredyt i za wszystko w lecznicach musimy płacić od razu. Nie zawiedźcie nas proszę. To nasze być albo nie być.