Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wybacz Kocie, że pomoc przyszła za późno...
Lolek to dorosły kot ważący niecałe 1,5 kg. Nastroszona sierść, wystające kości, które można policzyć, ledwo stoi na łapach.
Lolek próbował dołączyć do stada kotów wolno bytujących. Gdy go zobaczyliśmy, jego oczy mówiły: pomóż mi, proszę... Takiego szkieletora jak on dawno nie widzieliśmy.
Zabraliśmy go do lecznicy weterynaryjnej. Pobrano krew do badań, wykonano testy FIV/FeLV (oba ujemne), test na panleukopenię (ujemny).
W biochemii na skutek ostrego niedożywienia podniesione parametry wątrobowe oraz bilirubina. W obrazie krwi leukocytoza świadcząca o stanie zapalnym; niedokrwistość.
Stan Lolka to przypuszczalnie efekt długotrwałego niejedzenia. Lolek jest kotem zsocjalizowanym, który musiał mieć kiedyś dom. Najprawdopodobniej kocur nie umiał sobie poradzić na wolności. Przeganiany przez inne koty a może i ludzi nie mógł zdobyć pożywienia.
Walczymy o skrajnie wychudzonego Lolka. Wdrożono leczenie farmakologiczne, przed nami USG jamy brzusznej. Prosimy o wsparcie i trzymanie kciuków za Lolka. Może razem uda nam się postawić go na łapki?
Laden...