Dołóż swoją cegiełkę na podróż ich życia. Ruszamy podróż z trzema kotami

Teraz każdy z Was może przyczynić do szczęśliwego zakończenia historii Stolarza i Milusi.  Taka miłość kotów się nie zdarza, ale w przeciwieństwie do historii Romeo i Julii historia Stolarza i Milusi zakończy się happy endem.

Jakiś czas temu pisaliśmy Wam o zakochanej kociej parce, która odnalazła siebie zupełnym przypadkiem w lecznicy.  Koty nie znały się. Są z różnych miejsc, zabrane w różnym czasie. Jednak, gdy Milusia została wypuszczona z klatki od razu wpakowała się Stolarzowi a ten zaczął ją myć, oboje zaczęli się o siebie ocierać i nie odstępowali się na krok.

I tak postanowiliśmy szukać im domu razem. I znalazł się ten dom, super dom, dom sprawdzony, ale znajduje się na drugim końcu Polski w Rzeszowie.  Ja je zawiozę, zostanę na noc i nastepnego dnia wrócimy do domu. Ja daje siebie, swój czas i poświęcenie, ale i od Was chciałabym pomocy- pomocy finansowej na paliwo. Koszt po obliczeniu to około 800 zł.

Kochani dodatkowo jedziemy jeszcze z jedną kicią do domu pod Krakowem. Kotka, Skoczka, straciła swoje miejsce, w którym dotychczas bytowała. Całe szczęście, okazała się kotką bardzo miła, kontaktową i postanowiliśmy także i jej szukać domu. Udało, ale znów daleko. 

Na szczęście obie te adopcje możemy połączyć, ale to kolejny, dodatkowy koszt. Do tego chodzi pobyt Skoczki w lecznicy, badania, szczepienia. Jedziemy już za ponad 2 tygodnie. Liczymy na Wasze kochane serducha.