Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
A przy sobocie krótko, ale za to wieści najlepsze z możliwych – Zapałka już odebrana. I to przed terminem! A dzięki komu? Dzięki Wam wiadomo! Dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy! Uratowaliście ją i daliście szansę na leczenie.
Przed nią kwarantanna, wizyta lekarza i kowala. Zapałka kuleje na twardym podłożu, będzie prowadzona diagnostyka w celu ustalenia co jest tego przyczyną. Będzie wdrożone leczenie. Wierzymy, że da się wyeliminować problem i Zapałka będzie się mogła cieszyć pełnią życia. Więcej informacji już niebawem.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy za pomoc dla tego cudownego zwierzaka. Lubimy takie historie. I Was też lubimy. A teraz już odpoczywajcie, weekend jest.
Gdy wchodzę do stęchłej obory, małe, czarne jak węgielek oczy Zapałki śledzą każdy mój ruch. Nieduża klacz wyciąga ciepłe chrapki w moją stronę, ale nie podchodzi. Nie pozwala jej na to lina rzeźnika i noga, która boli. Szarpie się tylko przez moment, po chwili zrezygnowana opuszcza głowę, zamyka oczy i zrezygnowana cichutko wzdycha. Ona wie, że przegrała życie i ludzie wydali ją na śmierć.
Handlarz ubawiony szturcha kijem przestraszonego kucyka. Pozwala zrobić kilka zdjęć. Mówi, że do niczego się już nie nadaje i zamyka za nami drzwi. Dodaje, że przywieźli ją właściciele, dzieci wyrosły, Zapałka okulała, a jak by tego było mało, jej ostatnie dwa źrebaki urodziły się martwe. Nikt nie ma cierpliwości do koni, które zamiast zysku generują tylko koszty. Wiadomo, takie konie trzeba zawieźć na rzeź, nikt ich nie chce.
Błagam o ratunek dla Zapałki. Jej życie i transport to koszt 3500 zł. By ocalić Zapałkę, muszę do jutra zebrać 1000 zł zadatku, wtedy na spłatę reszty dostanę dodatkowe dni.
Wiem, że każdy ma mnóstwo wydatków, a ceny coraz wyższe. Ale proszę – jeśli możecie, przeznaczcie choć najmniejszą kwotę na to, by ratować chorą Zapałkę. By zabrać ją z miejsca kaźni i podarować ciepły boks, pachnącym sianem i leczenie, najlepsze, jakie będzie możliwe.
Zbiórka obejmuje wykup transport, wstępną diagnostykę i leczenie oraz wizyty kowala.
O NAS
Działamy od 12 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl
DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC!
Laden...