Niewidoczne dla świata! One nadal są i potrzebują opieki!

Witam kochani.

Znów muszę Was prosić o pomoc dla moich podopiecznych.

Na filmiku 7 letnia Oliwka.Koteczka jest po udarze.Obecnie w dużo lepszej kondycji,jednak na lekach będzie już do końca życia.Oliwka ma również alergie na kurczaka,więc musi jeść dość drogą karmę.W przeszłości miała usunięte prawie wszystkie ząbki z powodu nawracającego zapalenia dziąseł.

Tak wygląda obecnie.

Kolejny kot to Rudzik,którego właścicielka kilka lat temu zostawiła pod blokiem wyprowadzając się z mieszkania.Rudzik był w opłakanym stanie.Brak jednej gałki ocznej,połamana łapa.Juz będąc u mnie przeszedł trzy operacje.

Kolejna kotka to Malinka ze śmietnika.Kicia ma małoocze.Trafiła do mnie jako maluch bez jednego oczka,na drugie widzi ,ale słabiej .Już jako młody kot przeszła zabieg czyszczenia gałki ocznej.Ok.dwa miesiące temu przeszła operację usunięcia narośli w jamie ustnej.

Dwa kotki Rudzik i Kosa muszą jeść karmę specjalistyczną ze względu na problemy z układem moczowym(Rudzik zdjęcie wyżej).

Kosa.

Jego imię nie jest przypadkowe.Na zdjęciu niżej widać jego zgiętą łapkę.Dwa lata temu on również przeszedł operację,jednak łapka wróciła do stanu pierwotnego.Ze względu ,iż jej nie kaleczy lekarz zalecił już jej nie ruszać.

Przedstawiłam koty,które wymagają mojej pilnej uwagi,częstych wizyt u weterynarza.

Pozostałe koty mają delikatne uszczerbki .Jedne w wyglądzie inne w psychice.

4 letnia koteczka ,która niestety nie da do siebie podejść mimo, iż jest u mnie już dłuższy czas.

10 letnia kotka,nie widzi na jedno oczko.

Ktoś może zadać sobie pytanie.Po co komu tyle kotów.

Moim marzeniem jest,żeby każde bezdomne zwierzę znalazło swój dom.Niestety rzeczywistość mamy inną.Nikt nie chce zwierząt "uszkodzonych".

Z góry dziękuję za każdą,nawet najmniejszą wpłatę.