Złociaki na freciaki

Od 2009 r. opiekujemy się fretkami. Odbieramy je od właścicieli, którzy nie mogą się już nimi zajmować, przejmujemy fretki ze schronisk i od Straży Miejskiej. Bezpieczny kąt znajdują u nas fretki znalezione, których nikt nie szuka. 

Utrzymujemy się wyłącznie z członkowskich składek, 1% i darowizn. Zbiórki to dla nas duże wsparcie. Pozwalają nam diagnozować i leczyć każdą fretkę, która do nas trafia. 

Rocznie pod opieką mamy ok. 100 fretek. Większość z nich znajduje domy, a pozostałe, te najbardziej chore, obejmujemy programem Wirtualnych Adopcji. Zostają pod naszymi skrzydłami aż do końca.

To dzięki Wam chora na chłoniaka Lusia bryka jakby nic jej nie dolegało, a Edman próbuje stawać na tylne łapki. Misia po ogromnym ropomaciczu i wycięciu nerki cieszy się spokojną jesienią życia, a Filip po usunięciu śledziony przeżywa drugą młodość.

Dorzuć się do freciej skarbonki, bo pociąg zwany SPF nie zamierza zwalniać