Prosimy Was o wsparcie leczenia kocurka Ajvara… kolejnego stworzenia, któremu przydarzył się nieszczęśliwy wypadek, i któremu nie umieliśmy odmówić pomocy.
Ajvarek żył na dworze, dokarmiany przez panie karmicielki. To one któregoś dnia zobaczyły, że kiciuś nie chodzi, tylko ciągnie za sobą tylną część ciała…
Zgodziliśmy się go przyjąć i od razu pojechał do kliniki. Po zdjęciach RTG diagnoza – złamanie kości udowej oraz złamanie miednicy…
Przyczyna – najprawdopodobniej potrącenie przez samochód. Bez operacji Ajvar nie będzie chodził… a to młody kotek, ma 6, może 7 lat. Zabieg, kosztowny niestety, odbył się szybko, bo nie było na co czekać. Potrzaskana kość udowa została zespolona przy pomocy implantów. Miednica, ponieważ pękła na spojeniach, powinna prawidłowo zrosnąć się sama – tyle że na to potrzeba czasu i obowiązkowego unieruchomienia.
Ajvar kolejne 2 miesiące musi spędzić w klatce. Przez cały ten czas musi także dostawać wyłącznie mokrą karmę, ponieważ z braku ruchu ma trudności z wydalaniem. Musimy także kitku odrobaczyć, zaszczepić. Przed nim kontrolne RTG, a potem operacja wyjęcia implantów. Mamy nadzieję, że wszystko pięknie się zrośnie i Ajvar będzie znów biegał.
Zdjęcia RTG w karcie w załączniku. Wszystko to oczywiście będzie sporo kosztować… prosimy pomóżcie! Ajvarek jest dobrym kotem. Boi się tego wszystkiego, ale jest łagodny, cierpliwy. Trzymajcie mocno za niego kciuki!