Historia Misi nie jest nam znana, znaleziono ją zaniedbaną i bardzo chorą, z czego najpoważniejszą była astma i związane z nią trudności w oddychaniu. Udało się ją umieścić w klinice weterynaryjnej, gdzie pod opieką lekarzy dochodziła do zdrowia.
Później znalazła opiekę w domu tymczasowym. Kolejne diagnozy na wniosek opiekunki, która zauważyła inne niepokojące objawy, wskazały, że konieczne jest dalsze leczenie koteczki. Zostało przeprowadzone badanie RTG, które wykazało, że Misia ma zwężony przełyk i otwory nosowe, stąd trudności w oddychaniu. Lekarze zalecili dalsze diagnozy, przede wszystkim endoskopię i pobranie wycinka do badań bakteriologicznych.
Misia ma dopiero 3 latka, bez odpowiedniej diagnozy nie ma mowy o skutecznym leczeniu. Badania są jednak kosztowne, a przecież nie możemy jej zostawić bez pomocy.
Bardzo prosimy o wsparcie — każdy grosz jest ważny, bo bez naszego wsparcia koteczka nie ma szans na odzyskanie zdrowia....
Dziękujemy bardzo za każdą, choćby najmniejszą pomoc!