Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukać sposobności, by za tyle zła wyrządzonego zwierzętom pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą.
To motto przyświeca nam od samego początku działalności funkcji. A świadomość ile doznały krzywd, jak bardzo są uzależnione od człowieka i że same nie potrafią się obronić, powoduje, że cały czas spieszymy im z pomocą. Przez te lata działalności udało się uratować setki zwierząt. Kotów, psów, koni, królików a nawet byczków. Ale potrzebujących stale przybywa a obecna sytuacja stała się naprawdę tragiczna.
Dodatkowo czas pandemii, którego skutki odczuwają wszyscy, dotkną i nas. Nieść pomoc to bardzo piękne i szlachetne, ale też bardzo kosztowne. Nie trafiają do nas zwierzęta piękne i zdrowe tylko chore, po wypadkach, porzucone lub jak w przypadku koni zaniedbane i sprzedane na rzeź. Poniżej kilka przykładów naszej walki o ich zdrowie i życie. Na szczęście udanej.
Kot Stefan po wypadku komunikacyjnym.
Czarnuszek, również po wypadku.
Białołapek otruty.
Sebek wyrzucony jak śmieć na ulicę i przewlekłe chory.
Czy zaniedbana klaczka Lady z przykurczem, oddana na rzeź
Wszystkie żyją, mają się dobrze, choć początkowe rokowania były bardzo złe. Dostały u nas azyl, swój nowy dom. Kotki w Kociej Chatce.
Konie w Konikowym Domu
Mamy 50 kotków, starszych, schorowanych, tak zwanych nieadopcyjnych, 5 królików i 17 uratowanych przed rzeźnią koni. Koszty utrzymania mocno wzrosły a środki dzięki Wam zgromadzone i zapasy karmy już się skończyły. Nie mamy nic.
Nakarmić, wyleczyć a później poprzez odpowiednią suplementację czy specjalistyczną karmę dbać, aby były w odpowiedniej kondycji to w przypadku kotów ok 5 tys. miesięcznie, w przypadku koni koszt wynajmu terenu, zakupu siana, odpowiedniej paszy, koszty kowala to ok 9 tys. miesięcznie. Kwoty ogromne i dla nas samych nie do udźwignięcia. Z nadzieją pokornie proszę o pomoć, bo wierzę że wśród ludzi jest wielu takich jak my, którzy pospieszą z pomocą. A my bez ciągłego strachu o ich byt, będziemy mogły dalej nieść pomoc. Wierzę, że wśród nas istnieją Anioły.
Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Jesteśmy w potrzebie. Błagam o POMOC! Bez Was nie przetrwamy!
W załącznikach przedstwiam częściowe koszty wyzywienia i opieki weterynaryjnej kotów w miesiącu czerwcu. A także koszty wynajmu terenu wraz z częściowymi kosztami kowala i opieki weterynaryjnej naszego konikowego stada