Kochani kolejna mobilizacja walczymy o kara klacz, która ma zaledwie 2 lata. Właściciel próbował ją sprzedać, ogłaszał na różnych portalach jednak cisza.
Dziewczyna ma obrzęki na stawach skokowych co odpycha kupujących. Właściciel musi ją sprzedać, ponieważ nie ma czasu dla konia, bo jest po kontuzji. Dzwonią do niego handlarze i podjeżdżają różne samochody. Chcemy zawalczyć o jej przyszłość, aby była bezpieczna i nie trafiła do rzeźni ...jest to jeszcze dzieciak. Bardzo prosimy o wsparcie karej i wspólnie z nami dać jej bezpieczny dom.
Zbiórka obejmuje cenę konia, prowizje portalu jak i koszty reklamy.