Wiele interwencji już za nami, lecz ta powoduje, że łzy lecą ciurkiem. Widać korzenie zębów, widać, że jego kat, który do tej chwili notorycznie się nad nim znęcał, spiłował swojemu psu zęby szlifierką.
Pies zamknięty w komórce, wystraszony, przerażony, boi się każdego ruchu człowieka.
Bez dostępu do wody i jedzenia. Pierwszy raz widzieliśmy, jak pies płacze. Jego Pan w chwili interwencji i zatrzymania przez policję leżał kompletnie pijany na podłodze. Policja, która spisała się na medal z Komendy powiatowej w Rawie Mazowieckiej zatrzymała oprawcę psa.
Obecnie jedziemy z psiakiem do lecznicy, gdzie będą wykonane konieczne oględziny psa. Jutro dalszą diagnostyka, ponieważ pies może mieć wiele obrażeń wewnętrznych niewidocznych gołym okiem.
Podejrzewamy także, że psu został wyrwany sutek (prawdopodobnie przy użyciu kombinerek!).
Błagamy o każdy grosz!