Fundacja „Koci Dom” co zrozumiałe, ma pod swoją opieką kilkadziesiąt kotów. Pani Józefa opiekuje się też dwoma psami. Jednak ostatnio pod skrzydła Fundacji trafił przedstawiciel kolejnego gatunku. Od początku lipca w „Kocim Domu” mieszka uroczy królik imieniem Mai.
Pocieszny zwierzak ma około pięciu miesięcy. Pod naszą opiekę trafił dlatego, że nikt nie chciał go przyjąć. Nie mogłyśmy pozwolić, aby Mai trafił do schroniska. Aktualnie nasz nowy podopieczny jest już po wszystkich niezbędnych badaniach, został zaszczepiony, w najbliższym czasie zostanie wykastrowany.
Nie spodziewałyśmy się, ile kosztów jest w stanie wygenerować jeden stosunkowo niewielki królik... Siano, podkłady higieniczne, jedzenie, zioła oraz inne smakołyki dla królika to naprawdę spore wydatki. Do tego badania, które przeszedł, szczepienia no i teraz kastracja.
Gdyby ktoś z Was chciał nam pomóc, w pokryciu kosztów byłybyśmy bardzo wdzięczne. Z góry dziękujemy za każdą otrzymaną wpłatę.
Serdecznie Was pozdrawiamy. Józefa i Grażyna z Fundacji Koci Dom