Malwinka miała szczęście, bo gdy płakała wyczerpana w szczerym polu, nadjechała na rowerze 13-letnia Dziewczynka. Zobaczyła zupełnie samego, maleńkiego kotka z zaklejonymi oczami, żałośnie miauczącego. Dziewczynka z Tatą zabrali kociątko do lecznicy, gdzie zdiagnozowano zaawansowany katar koci, który uszkodził już rogówkę w oczkach.
Kotek okazał się dziewczynką, więc dostała imię Malwinka. Koteczka musiała być regularnie wożona do lecznicy, dostała leki i kropelki do oczu, które trzeba jej podawać kilka razy dziennie, aby nie straciła całkowicie wzroku. Po dwóch wizytach Dziewczynka poprosiła nas o pomoc w pokryciu kosztów dalszego leczenia i kolejne wizyty były już finansowane przez nas. Wczoraj Malwinka przyjechała do naszej Pu-Chatki i tu będzie doglądana i leczona.
To słodki, spokojny, bardzo ufny kotek – mamy nadzieję, że uda się zatrzymać uszkodzenie rogówki i malutka będzie widzieć. Wygląda teraz dużo lepiej, ale to nie koniec leczenia. Gdy wydobrzeje, będziemy dla niej szukać domu.
Prosimy Was bardzo o wsparcie leczenia i utrzymania tego maleństwa, które pewnie zostało porzucone z powodu choroby 😢 Dziękujemy za każdą wpłatę i udostępnienie jej zbiórki ❤️
Bardzo dziękujemy Dziewczynce i jej Tacie za uratowanie Malwinki i otoczenie jej opieką 💓