Drogie i drodzy, pilnie potrzebujemy Waszej pomocy. Kwota, którą w tej chwili mamy na fundacyjnym koncie, przeraża, a pod naszą stałą opieką znajduje się 110 Pazurków, o które musimy zadbać… Fundamentalne potrzeby mruczków to jedzenie i żwirek, bo kotki trzeba czymś nakarmić, a kuwety napełnić. Miesięcznie przy tej liczbie podopiecznych zamawiamy niemal tonę karmy oraz kilkaset kilogramów żwiru!
Podstawowy koszt utrzymania naszych kociastych to zatem co miesiąc ok. 9000 złotych. Nie wliczamy w to karm specjalistycznych dla kotów nerkowych jak Tara, diety BARF dla kotów z IBD jak Borewicz czy niezbędnych wizyt weterynaryjnych, leków, suplementów, sprzętu... A przecież cały czas wspieramy też rozliczne zgłaszane do nas koty wolno żyjące (schorowane, poranione…) i kastrujemy kolejne stada.
Nie chcemy zabierać bezdomnym futrom szansy na przetrwanie. Nie chcemy odmawiać leczenia. Nie chcemy dawkować żadnym kotom karmy, ale niedługo nie wystarczy nam funduszy nawet na podstawowe utrzymanie naszych bezpośrednich podopiecznych... Jest ciężko…