Zbieramy na nasze zwierzaki, czyli na zwierzęta, która nam zaufały i którym obiecaliśmy pomóc... Dlaczego kwota jest tak wysoka? Bo obejmuje kilka zabiegów i kilka miesięcy porządnej karmy i drogich leków...
- Nuka to stara bernardynka, która całe życie spędziła na łańcuchu, potem znalazła dwa domy, ale z przyczyn losowych musiała je opuścić. Ma ciężko chore serce, przyjmuje Cardisure, propranolol, furosemid, benakor. Jest bardzo wybredna: je tylko gotowane jedzenie lub drogie puszki Brit BG. Utrzymanie miesięczne sięga 500 zł.
- Kociarnia: niestety wiele gmin wiejskich absolutnie wyrzeka się bezdomnych kotów, nie wspierając ich sterylizacji, nie mówiąc o szczepieniu, leczeniu. Pod naszą opieką nagle znalazło się ponad 25 kociąt, które muszą mieć stale wymienianą kuwetę. Zbieramy na ich odrobaczenia, szczepienia i czipowanie, żwirek oraz puszki, które schodzą w ilościach ogromnych, a to niestety kosztuje...
- Roki to 13-letni mini staruszek, który 90% życia spędził na łańcuchu. który złamał mu łapkę. Z taką naderwaną łapką żył wiele lat. Gdy odebraliśmy go interwencyjnie, znalazł wspaniały dom, który wspieramy opieką weterynaryjną. Rokuś musiał mieć amputowaną łapkę, bo ropiała. Koszt zabiegu to 800 zł + wcześniejsze badania: 300 zł + dalsze leczenie... Kto wie ile...
- Filipek: pies w typie ratlerka w wieku ok. 12 lat, ma chore serce i nerki. Od 2 lat jest w płatnym domu tymczasowym i dostaje leki: benakor, furosemid, theovent, cardisure. Filipek chce żyć, ale jego tchawica się zapadła... Stent w tchawicy, który uratuje i przedłuży mu o kilka lat życie kosztuje 1900 zł...
- Szyszka i jej siostra to dwie małe sunie wyrzucone w jednej ze stajni. Opłacenie ich sterylizacji to 400 zł, Dodatkowo Szyszka szuka nowego domu, więc zostanie zaszczepiona i zaczipowana.
- Stado kotów będące pod nasza opieką to pikuś, jednak Gapa, mała szylkretka, musi niestety przejść zabieg poszerzenia powiek, a kotka Srebrna dożywotnio będzie na specjalistycznej drogiej karmie.
Kulfon: pies całe 3 lata swojego życia spedził w kojcu bez kontaktu z człowiekiem. Socjalizacja to koszty hotelu.
- Zigi, stary pies, któremu się poszczęściło i znalazł dom. Niestety, okazało się, że ma cieżko chore serce. Cardisure jest drogim lekiem, a rodziny nie stać na jego zakup ani na sfinansowanie sanacji, którą wykonać trzeba, bo chore zęby pogarszają stan zdrowia psa... Kolejne 600 zł za wszystko, łącznie z daignostyką...
Zwierzęta tu wymienione to tylko część zwierząt, będących pod naszą opieką... I tylko część potrzeb. Prosimy o pomoc - bez Was nie udźwigniemy kosztów.