Ocalona... Od bólu, cierpienia, strachu, poniżania, od kojca, w którym nie sposób się poruszać, wreszcie ocalona od śmierci, która na końcu drogi pełnej zakrętów staje się wybawieniem, zakończeniem udręki, końcem piekła na ziemi.
Ocalona to czterotygodniowa świnka Basia, jej połamane czy powyrywane nóżki są dowodem bestialstwa człowieka, są dowodem na to, że czas sobie uświadomić, czym jest mięso, ile cierpienia za sobą niosą nasze przyzwyczajenia, potrzeby, przyjemności czy może próżność?
To nie istotne jak Basia znalazła się w moim domu, ważne jest to, że udało się tej - jednej z miliona i ważne, byśmy my - ludzie - dali jej szansę, szansę na istnienie. Basia potrzebuje pomocy ludzi, czeka ją diagnostyka, badania, leczenie i rehabilitacja. Co później? Nie wiemy, na razie Basia śpi w ciepłym domu, może wybudujemy dla niej ciepły chlewik... Wszystko zależy od Was.
Proszę w imieniu Stowarzyszenia Pomocy Bezdomnym Zwierzętom "Kocimiętka" , którego Basia jest podopieczną oraz w imieniu tej maleńkiej świnki o wsparcie w każdej postaci. Zapraszamy do odwiedzin i obserwowania niesamowitego widoku, jakim jest wolność, radość z możliwości poruszania się, bycia na świeżej trawie i wygrzewania się na słońcu.
Szansę na godność Basia otrzymała od nas, na resztę czekamy od Was, nieważne czy jesteście vege ani jakie są Wasze poglądy - po prostu bądźcie!
Osoby, które chciałyby dać Basi nowe życie, prosimy o pomoc finansową, potrzebną do opłacenia jej diagnostyki, leczenia, operacji i rehabilitacji.