Wyłysiala, pokołtuniona suka chow chow już bezpieczna ❗
Szukamy na cito DT, najlepiej świadomego rasy. Co trzeba mieć w głowie, żeby zostawić chowa przy budzie, pozbawić jakiejkolwiek pielęgnacji okrywy włosowej, nie zabezpieczyć nawet przed pchłami i kleszczami? Suczka reaguje na imię Lejdi.
Choć wygląda na o wiele starszą, ma dopiero 3 lata Trzymana 24h na dobę na uwięzi, wśród własnych odchodów, błota, śmieci, bez wody w misce. Z nieleczoną chorobą skóry strasznie zapchlona, z masą kołtunów i dredów.
Liczne wyłysienia, stan zapalny, ranki i strupy, dokuczał jej okropny swiąd... Była dokarmiana przez sąsiada, którego się bała. Właściciela przez większość czasu nie było na miejscu. Jest nieco wystraszona i nieufna, ale na razie wyjątkowo spokojna.
Zabraliśmy ją do lecznicy, gdzie weterynarze zrobią jej wszelkie niezbędne badania i zabiegi oraz rozpoczną leczenie jej skóry. Dzięki temu Lejdi, miejmy nadzieję, odzyska zdrowie, formę i piękny wygląd, którym powinna szczycić się trzylatka tej zjawiskowej rasy.
Lejdi ma też bardzo zaniedbane oczy (entropium), które wymagają leczenia i korekty operacyjnej, więc konieczna będzie także wizyta u psiego okulisty i zabieg.
Sunia najbliższe dni spędzi w klinice. Po takich przeżyciach chcielibyśmy, aby zaznała domowych warunków, i w nich dochodziła do siebie.
Szukamy dla niej nowego domku w całej PL lub domu tymczasowego w Łodzi bądź okolicach.
Więcej info: 515-772-662 / 572-494-883.
Ankieta adopcyjna (cała PL): www.tiny.pl/t4r1h
Ankieta na Dom Tymczasowy (Łódź i okolice): www.tiny.pl/r5n3g
Prosimy o wsparcie, abyśmy mogli doprowadzić tę damę do jej świetności i pozwolić jej cieszyć się zdrowiem, komfortem i wspaniałym wyglądem. Nasza sytuacja finansowa jest dramatyczna... Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami pomożemy Lejdi!