Ta historia z jednej strony jest bardzo smutna, a z drugiej przywraca wiarę w człowieka... Pies, dla którego zorganizowana jest ta zbiórka, przez kilka dni błąkał się w Widawie. Był wychudzony, głodny, zaniedbany, widać było, że coś złego dzieje się z jego oczami.
Psa w pewnym momencie zauważył Pan Łukasz, który nie przeszedł obok niego obojętnie. Od tego czasu życie tego psa zmieniło się nie do poznania. Pan Łukasz zabrał psa z ulicy i podarował mu dom tymczasowy, który jest domem najlepszym na świecie.
Pan Łukasz to niesamowity człowiek, pełen empatii, to jak zajął się tym biednym psem, jak zaangażował się w opiekę nad nim naprawdę nas wzrusza... Wiemy, że Laki pokochał Pana Łukasza a Pan Łukasz z całą Rodziną pokochali Lakiego. Pan Łukasz w pierwszej kolejności udał się do miejscowego weterynarza, który poza ogólnym zaniedbaniem, zdiagnozował u psa włókniaka niezłośliwego oraz z uwagi na stan jego oczu zalecił kontakt ze specjalistą z zakresu okulistyki. W dniu 19 listopada Pan Łukasz zawiózł Lakiego do Klinika dr Szulca w Zgierzu na badanie okulistyczne.
Niestety okazało się, że Laki cierpi na nietypową chorobę - retinopatię siatkówki. Pies bardzo słabo widzi w dzień, widzi jedynie kontury większych przedmiotów, natomiast w nocy niestety nic nie widzi, jego źrenice nie reagują na światło...
Pani okulistka badająca dziś Lakiego z uwagi na stwierdzoną retinopatię siatkówki zaleciła kontakt z dr Anną Cisło - Pakulak. Pan Łukasz jest już po rozmowie z Panią Doktor. Pani Doktor zaproponowała opreację oczu psa (stosowaną od niedawna) innowacyjną metodą (przeszczep komórek macierzystych). Operacja zostanie wykonana we Wrocławiu. Koszt samej operacji to kwota około 2 500,00 zł. Do tego dojdą koszty wizyt kontrolnych oraz koszty pełnych badań zleconych już przez Panią Doktor, które trzeba wykonać przed operacją. Pan Łukasz zaoferował się, że zawiezie psa na operację do Wrocławia.
Musimy też opłacić wizytę, która odbyła się w klinice w Zgierzu.
Zaoferowaliśmy pomoc Panu Łukaszowi w pokryciu kosztów operacji i leczenia. Pan Łukasz z Rodziną dał temu psu to, co najważniejsze - swoją miłość, opiekę i wspaniały dom. Do pełni szczęścia brakuje już tylko tego by Laki znów widział !!! Pani weterynarz z kliniki we Wrocławiu powiedziała, że jest aż 80% szansy na powrót widzenia w oczach tego psiaka, dlatego chcemy WALCZYĆ by odzyskał wzrok!
Mamy mało czasu na zebranie pieniędzy, operacja może odbyć się już za 2 tygodnie, dlatego Kochani bardzo liczymy na Waszą pomoc! Jak zawsze wiemy, że macie wielkie serca! Z góry dziękujemy za każdy grosz!