Choć psy są porzucane przez cały rok na okrągło, to wiosną i latem ten proceder wyjątkowo się nasila. Wtedy właśnie podmiejskie okolice wprost roją się od przerażonych, zdezorientowanych czworonogów, które z dnia na dzień ktoś pozbawił dopmu i opieki...
Taki los spotkał również młodziutką, okołoroczną sunię. Zapewne wcześniej maskotkę domową, która wyrośnięta zaczęła zawadzać... Ufna, łagodna dziewczynka szukała pomocy u ludzi bo sama nie umiała o siebie zdbać. Dlatego właśnie przylgnęła do pewnego gospodarstwa i tam prosiła o ratunek.
Jednak mieszkańcy tego domu nie byli czuli na los suni. Co gorsza dom, w którym tak bardzo chciała schronić się psina, stał się miejscem jej kaźni. Jak do tego doszło? Z głodu sunia zagryzla kurę. Nie karmiona, zdeterminowana, walcząca o przeżycie sunia, zabiła i zjadła ptaka z przydomowego inwentarza. Właścielka domu postanowiła wymierzyc suni "karę". Wzięła do ręki cegłę i zaczęła nią tłuc ufną i niczego nie spodziwającą się sunię. Pies nawet się nie bronił, nie uciekał, z bezradnością i przerażeniem poddawał się ciosom.
Na szczęście ktoś przypadkiem zobaczył przez ogrodzenie, co się dzieje i zawiadomił wolontariuszy z lokalnej grupy Fundacji Viva – Zwierzaki z Mińska, o dramacie psa. Sunia została odebrana „opiekunce” w trybie interwencyjnym.
Lekarz weterynarii podczas oględzin w lecznicy, stwierdził:
Aby móc opatrzyc rany, sunię trzeba byo najpierw ostrzyc. Pomimo traumatycznych przejść sunia jest spokojna i spolegliwa. Zamieszkała w hotelu dla zwierząt, gdzie została otoczona opieką przez lekarza weterynarii i wolontariuszy. Powoli dochodzi do zdrowia, chociaż pewnie rany na ciele zagoją się szybciej niż te na psychice. Sunia dostaje różne leki, m.in. antybiotyki. Staram się ją również odkarmić, ponieważ miała niedowagę.
Na razie jeszcze sunia uchyla się przy podniesionej ręce, spodziewając się uderzenia. Zrobimy jednak wszystko (mamy nadzieję, że z Waszą drodzy darczyńcy pomocą), aby sunia odzyskała wiarę w człowieka i zdrowie. Póki co musi przebywać w hotelu, gdzie będzie leczona do odzyskania pełnej sprawności.