Jakiś czas temu dostaliśmy rozpaczliwą prośbę o pomoc dla pieska, który został znaleziony w bardzo złym stanie ☹️
Na jego ciele znajdowały się liczne rany, miał ogromne problemy ze wzrokiem oraz jego stan ogólny był kiepski 😔
I tak przyjechał do nas Harry, przemierzył setki kilometrów po lepsze życie.
Nie jest w stanie opowiedzieć, co go spotkało w życiu, ale na pewno nic dobrego ze strony człowieka. Był bity i zaniedbywany. Na jego ciele jest mnóstwo urazów, zarówno świeżych jak i starych, wygojonych
Harry boi się gwałtownych ruchów, chowa się na widok wyciągniętej w jego stronę dłoni. Powoli otwiera się na człowieka, pozwalając na głaski i mizianie.
Przed nim jednak długotrwałe leczenie. Obecnie podajemy leki oraz suplementy. Harry boryka się ze stanem zapalnym oczu i uszu. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek jeszcze będzie w pełni widział. Jego skóra wymaga specjalistycznych kąpieli. Przed Harrym również kastracja.
Prosimy o wsparcie w jego leczeniu. Przed nim specjalistyczne konsultacje i długie leczenie doznanych urazów 😔
Kazda złotówka zbliża go do zdrowia 🙏