W Konińskim schronisku, jak i pewnie w wielu, zaczął się okres koci, przybywa coraz więcej młodych, uroczych kociaków, które wymagają opieki, leczenia i wyżywienia. Często w tak dużym skupisku zwierząt dochodzi do tego, że kociaki chorują na różnego rodzaju choroby, najczęściej jest to jednak koci katar, który w warunkach schroniskowych leczy się bardzo długo...
Okres letni, kiedy schronisko zapełnia się kotami dorosłymi i kociakami jest bardzo trudny i zarazem kosztowny.
Do schroniska trafia wiele kotów rannych, po wypadkach, wymagających szczególnej opieki.
Jak pewnie w każdym schronisku taka sytuacja generuje wysokie rachunki u lekarzy weterynarii, spore wydatki na karmę, zabiegi oraz lekarstwa, dlatego prosimy Was o małe datki na nasze stworzonka.
Kociaków wciąż przybywa. Bardzo zależy nam na Państwa wsparciu. Liczy się każda złotówka. Będziemy wdzięczni za wszelką pomoc!
Kwota jest duża, ale uwierzcie, że to kropla w morzu potrzeb..