Jest ciężko, bardzo ciężko... Ostatnie miesiące to ciągła walka o przetrwanie - brakuje środków na leczenie, jedzenie, profilaktykę, sterylizacje, na opłaty związane z utrzymaniem zwierząt. Jest źle, bardzo źle...
Co dzień zadajemy sobie to samo pytanie co przyniesie jutro... Jak pomagać mając mało pieniędzy na fundacyjnym koncie lub nie mając ich wcale?
Co będzie dalej? Nie wiemy. Wiemy za to jedno, bez względu na sytuację - musimy zapewnić naszym podopiecznym bezpieczne jutro.
Pod naszą opieką mamy zwierzęta, które ucierpiały nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Są to zwierzęta po przejściach z problemami behawioralnymi, chore i zaniedbane, które oprócz leczenia potrzebują bardzo dobrej karmy, suplementów i witamin. Większość to zwierzaki starsze, chore, nieadopcyjne.
Leczymy, resocjalizujemy, na nowo uczymy życia w domu z ludźmi i innymi zwierzętami. Większość z nich zostaje adoptowana, są jednak takie, o które nikt nie pyta - to dla nich prosimy dziś o pomoc!
Jesteśmy dla nich ostatnią deską ratunku! Musimy zapewnić im dach nad głową, utrzymanie, leczenie, opłacić hotele, z których musimy korzystać w sytuacji, gdy w domku tymczasowym brakuje już miejsca.
Każdy z naszych podopiecznych ma całodobową opiekę, jest leczony, resocjalizowany i przygotowywany do adopcji. Poświęcamy swoje życiem i cały swój czas, szukamy im jak najlepszych domów.
Zbiórka ma na celu pokrycie najpilniejszych wydatków związanych z utrzymaniem ponad 50 zwierząt będących pod naszą opieką - wyżywienie, leczenie, profilaktyka, opłaty oraz pokrycie zaległych faktur.
Tylko dzięki Waszemu wsparciu możemy działać! Utrzymujemy, leczymy naszych podopiecznych TYLKO dzięki WASZYM darowiznom.
Będziemy wdzięczni za każdy datek, który pozwoli nam przetrwać i dalej pomagać. Dziękujemy za każde wsparcie!