Została zauważona błąkająca się i poszukująca pomocy. Sunia w stanie strasznym - niedożywiona, niemiłosiernie chuda i totalnie wystraszona. Co musiało przejść to psie dziecko, już się nie dowiemy... Ale nie były to dobre wspomnienia dzieciństwa. Mamy tragiczną sytuację, ale nie mogliśmy nie przyjąć tego szczeniaczka. Niestety, to kolejna psia bieda, jaka zamieszkała w przytulisku.
Ogrom tragedii, z jakimi mamy do czynienia, nas przytłacza. Patrząc na tę psinkę, cisną się tylko łzy, czujemy rozpacz, ale nie możemy się poddawać, bo naszym celem jest ratunek właśnie takim psiakom... Staramy się walczyć z bezdomnością, kastrując i sterylizując, ale ciągle to kropla w morzu potrzeb.
Sunia potrzebuje wsparcia - wymaga leczenia, odkarmienia, odrobaczenia, musimy mieć fundusze, żeby sprostać temu, dlatego jedyna nadzieja w Was, że pomożecie... Prosimy i z całego serca dziękujemy.