Zwierzaki chcą jeść! Prosimy, pomóż... Mamy połowę stycznia, kończą się zapasy zrobione w grudniu, jedzenia starczy na parę dni, do tego kolejne faktury już napływają. Bardzo Was prosimy o wsparcie, już dziś musimy zamówić kolejną dostawę mięsa, puszek i kilka worków specjalistycznej suchej karmy dla naszych podopiecznych.
Za nami ciężki rok, przed nami jeszcze trzy miesiące zimy, to bardzo trudny dla nas czas. Z niepokojem patrzymy w przyszłość, czy damy radę przez te miesiące utrzymać podopiecznych? Czy będą miały co jeść?
Pod opieką mamy trzydziestu psio-kocich podopiecznych (nie licząc wspieranych i dokarmianych w terenie), które chcą i muszą jeść.
Większość naszych podopiecznych to zwierzaki, które poprzez doznane krzywdy nie ufają ludziom, mają swoje nawyki, cierpią na lęk separacyjny, nie tolerują obcych. Mówiąc potocznym językiem - są trudne, konfliktowe, nieadopcyjne.
Zdobycie ich zaufania przez nas wymagało czasu i cierpliwości, resocjalizacja trwała niejednokrotnie wiele tygodni. Te zwierzęta pozostają z nami do końca swoich dni, dla pozostałych adopcyjnych szukamy dobrych domów.
Zwierzętom kupujemy karmę dobrej jakości, dostosowaną do ich potrzeb - inną dla staruszków, inną dla zwierzaków z problemami alergicznymi... Wiąże się to ze sporym obciążeniem dla naszego skromnego budżetu, bo dobra karma, czy odpowiednie mięso kosztują.
Na naszym koncie fundacyjnym jak w większości organizacji - nie przelewa się. Zbiórki stoją, każda kolejna nieopłacona faktura ciągnie nas na dno. Bardzo prosimy Was o pomoc! Pomóżcie naszym zwierzakom, aby tej zimy zawsze miały pełną miseczkę jedzenia!