Prosimy Was o pomoc w zakupie naszego pierwszego służbowego samochodu.
Kochani, bardzo potrzebujemy waszej pomocy! Wiemy, że prosimy o dość dużo, ale nie mamy wyboru... Wierzymy, że wspólnymi siłami damy radę! Niemal codziennie pokonujemy spore odległości, by zmieniać świat na lepszy - lepszy dla zwierząt, czyli tych, którzy sami się obronić nie potrafią. Jesteśmy małym stowarzyszeniem. Pomagamy psom ze schronisk, uwalniając je stamtąd i szukając im domów. Od kilku lat działamy wyłącznie wolontariacko, nie pobieramy za swoją pracę żadnych profitów, a wręcz dokładamy do swojego zamiłowania.
Jeździmy do schronisk w dwóch województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim. Wyprowadzamy zwierzęta na spacery, wozimy do weterynarza, sprzątamy kojce, szukamy domów, ale żeby tam wszędzie dojechać, potrzebne jest nam auto.
Robimy to często ponad nasze siły. Mimo że rozum karze odmówić, serce niestety wygrywa. Pomimo braku funduszy i miejsca zabieramy ze spacerów w schronisku kolejne zwierzaki. W ciągu roku przeprowadzamy około 100 adopcji.
Pokonujemy bardzo duże odległości wożąc psy do nowych domów z dalekich miast.
Transportujemy psy wyrwane z różnych warunków. Często są w złym stanie, po operacjach, brudne, w odchodach i wymiocinach spowodowanych stresem podczas jazdy samochodem. Nasze prywatne auta po takiej trasie nie nadają się do rodzinnego użytku. Kto woził psa w samochodzie to wie, co znaczy czystość w aucie. Nie jesteśmy w stanie swoimi prywatnymi autami przewozić jednego dnia psy ze schroniska (delikatnie mówiąc - brzydko pachnące) a drugiego dnia wieźć dziecko do przedszkola.
Obecnie psy transportujemy na fotelach, na wycieraczkach w nogach lub na kolanach.
Chcemy zapewnić naszym podopiecznym i sobie bezpieczeństwo i komfort jazdy. Potrzebujemy auta, w którym zwierzaki bezpiecznie będą podróżować w transporterach i klatkach. Ledwo udaje się nam wepchać klatkę do osobowego samochodu. Często jest tak, że jest za mała na swobodne ułożenie psa, bo większą klatka się nie mieści.
Marzy nam się auto z paką, z metalowym wnętrzem łatwym do wymycia i odkażenia. Bardzo często przewozimy szczenięta, gdzie odkażenie auta jest podstawowym zabiegiem. Codziennie borykamy się z brakiem pieniędzy na leczenie psów, profilaktykę, utrzymanie ich. Nie stać nas na kupno auta, stąd ta zbiórka.
Będziemy wdzięczni za każdy wpłacony grosz, który pomoże nam zmieniać świat dla tych skrzywdzonych istot. Każdy dobry uczynek jest nam zapisany i procentuje! Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla zwierząt wyrwanych zza krat schroniska przed zapomnieniem!