Bury Maciuś od wielu lat żył pod gołym niebem. Miał co prawda budę, ludzie dawali mu jeść, ale przyszedł ten czas, że Maciuś potrzebuje w końcu normalnych, domowych warunków. Kuleje na łapkę, oczko wygląda fatalnie. Po prostu cierpi 😥
Został zabrany do lekarza, zaraz po tym, jak dobra dusza zaofiarowała kotkowi swój dom na czas leczenia, a jeśli zostanie zaakceptowany przez rezydentów, to Maciuś zostaje na stałe ❣️Do rzeczy. Po przebadaniu w weterynarii potwierdziło się, że w oczku Maciusia rośnie ciśnienie, co sprawia mu ogromny ból! Można powiedzieć, że pomoc przyszła w ostatniej chwili. Z powodu tego bólu, chłopak przekrzywia notorycznie główkę, czym obciąża jedną łapę, wobec czego kuleje.
Tragiczny jest też stan uzębienia Maciusia, do wyrwania sporo zębów. W pierwszej kolejności zaplanowana została jednak operacja usunięcia gałki ocznej, jako pilniejsza. W drugiej kolejności sanacja jamy ustnej. Z powodu galopującego świerzbu w uszach, kotek otrzymał również niezbędne preparaty na świerzb i inne pasożyty.
Maciuś ma ogromne serce dla ludzi i od dawna pragnął być znowu kochanym, przytulanym i głaskanym przyjacielem rodziny. Jednak nikt nie zdecydował się przez lata jego bezdomności ofiarować mu swojego domku 🏡 W końcu jego wielkie, ale już bardzo ciche marzenie się spełniło 🥹🤗
Dzięki sile internetu i temu jednemu sercu, które zgodziło się pomóc staruszka leczyć. Teraz potrzebne są tylko i AŻ finanse. Przed Maćkiem dwa zabiegi i prawdopodobnie długotrwałe leczenie drugiego oka, w którym widzenie niestety też jest zagrożone. Przed nami kolejne wizyty u specjalistów.
Pomóżmy Maćkowi wrócić do formy, dajmy mu start w lepsze życie 🙏❣️ Wierzymy, że z Waszym wsparciem uda się spełnić kocie marzenie o normalnym, fajnym życiu u boku dobrego człowieka.