Rodzinka uratowana przez Stowarzyszenie Rozmerdany Dwór! Łącznie 7 psów uratowanych z posesji kopalni i żwirowni. Dostaliśmy zgłoszenie o malutkiej suni, która oszczeniła się w górach piachu na żwirowni w miejscowości obok nas. Jeden z pracowników, który jechał zabrać żwir, zauważył malutką norkę, a tam 6 malutkich szczeniaków. To jakiś cud! Jeszcze kilka sekund, a zostałyby przysypane piachem, pogrzebane żywcem.
Pracownik zabrał szczeniaki, inni pracownicy zbudowali im budkę i ogrodzili mały kawałek drutami. Szczeniaki dorosły, mają prawie 2 miesiące, teraz był już strach, żeby nie rozbiegły się między tiry. Żona ochroniarza posesji nie mogła przejść obojętnie obok 6 malutkich szczeniaków, zgłosiła je organizacji.
Całą rodzinę udało się odłowić. Mama została przyjęta przez cudowną rodzinę na dom tymczasowy razem ze szczeniakami. Teraz musimy prosić o pomoc, o pomoc w utrzymaniu całej rodzinki.
Zbieramy na:
akcesoria dla mamy i szczeniąt (podkłady, ubranko przeciw nadmiernemu obsysaniu, szelki dla mamy, zabawki)
Tabletki na robaki dla całej rodziny
Karmę dla szczeniaków i mamy
Szczepienie szczeniąt
Dwa szczepienia dla suczki przeciw wściekliźnie
Chipowanie wszystkich z rodzinki
Sterylizacja mamy,
Pewnie o czymś zapomnieliśmy, koszta co chwilę się powiększają, nie mówimy już o kosztach paliwa za wożenie kilkadziesiąt kilometrów psiaków do weterynarza lub do domu tymczasowego
Nie mogliśmy odwrócić wzroku, nie mogliśmy zostawić ich tam na pewną śmierć pod kołami, teraz my prosimy o nieodwracanie wzroku, o pomoc!