Kochani, błagamy o pomoc w leczeniu tego katowanego przez człowieka 6-miesięcznego szczeniaczka. Prawdopodobnie bity był po głowie metalowym łomem lub deska z gwoździem.
Połamana czaszka aż do zatoki, uszkodzony mięsień oka, głęboką dziurą w czaszce, pomijane haczyki w łapkę i ból nie do zniesienia przy każdym dotyku każdej części jego pobitego ciała. Oto przerażająca historia nieszczęśliwego psa, który dostał robocze imię Roki. Ten obolały psiaczek doczołgał się do jednego gospodarstwa.
Przypuszczamy, że były jego właściciel myślał, że już nie żyje i pozostawił go gdzieś, a gdzie tego już się nie dowiemy. Oprawcy nie udało się dokonać na nim mordu, miał wielkie szczęście.
Rokusia czekają dwie operacje na czacie i długie leczenie. Bardzo Was, kochani, prosimy o pomoc w leczeniu Rokiego I jego rehabilitacji po operacjach. Bez Waszej Pomocy nie damy rady. Z góry serdecznie dziękujemy.