Drodzy Wszyscy, którym nie jest obojętny los psów i kotów. Zapraszamy do wsparcia naszej inicjatywy, za sprawą której dążymy do zmniejszenia , w sposób najbardziej humanitarny, populacji bezdomnych zwierząt w Polsce, a co za tym idzie do zakończenia, całej powstałej z tym patologii.
Nam wolontariuszom Stowarzyszenia, na co dzień zderzającym się z cierpieniem zwierząt nie tylko bezdomnych, ale również tych, które niby dom posiadają, a jednak ich życie jest koszmarem; marzy się świat, w którym pies lub kot będzie dobrem luksusowym. A to oznacza, że możliwość posiadania (niestety w polskim prawie nadal nasze zwierzęta traktowane są przedmiotowo) zwierzęcia domowego nie będzie tak prosta jak dziś. Zbliżyć się do tej sytuacji możemy poprzez ograniczenie populacji łatwo obecnie dostępnych psów czy kotów.
Życie suk wiejskich jest ciężkie, przykre i poniżające. W czasie cieczki kryte przez stada samców. Czesto dochodzi do pogryzień. Biedna suka, przeważnie uwiązana przy budzie na krótkim łańcuchu , nie ma mozliwosci obrony, ucieczki...! Potem rodzi małe, zdana na gospodarza- czy dostanie jeść czy nie, czy bedzie miala pokarm aby wykarmić małe . Jak tylko maluchy zaczną jeść, zabierane sa od matki i rozdawane...jak rzeczy, zabawki...a suka cierpi, tęskni...!
Ile razy tak? Ile dzieci jej zabiorą?
Oszczędź jej tego cierpienia ... Dołóż od siebie groosik naa kastrację wieejskiej suki i kotki...!!!!
" U sąsiada suka się oszczeniła, weźmiemy psa, przyda się przy budzie, bo Burek już stary, trzeba się będzie go pozbyć". I tak oto Burek kończy w stawie z kamieniem u szyi lub po prostu na ulicy, skąd przy odrobinie szczęścia może trafi przepełnionego przytuliska. "Nowy model" psa natomiast- jeszcze jako szczenię rozpoczyna swoje dramatyczne życie, powielając schemat innych czworonogów żyjących w obejściach wielu polskich gospodarstw, a jeśli przy tym jest suczką, to z dużym prawdopodobieństwem już podczas pierwszej cieczki zostanie zapłodniona. Następnie niedojrzała do roli matki wyda na świat potomstwo, które podzieli jej los lub zostanie unicestwione zaraz po urodzeniu. Nie chcemy więcej takich scenariuszy i jesteśmy przekonani, że Wy również.
Poprzez nasze akcje edukacyjne, skierowane głównie, choć nie tylko do młodszych pokoleń oraz akcję STERYLKOBUS propagujemy większą świadomość. Żywimy nadzieję, że dzięki nim nasze marzenie się ziści, ze zarówno psy jak i koty nie będą dostępne od ręki i nie będą zastępowały zabawek, alarmów ani worków treningowych w patologicznych lub mało świadomych rodzinach.
Wspólnie tworzymy nowy wizerunek polskiej wsi, bez wałęsających się psów
i umykających spod kół, nikomu nie potrzebnych kotów.
Stowarzyszenie Na Rzecz Ochrony Zwierząt Nasielsk od początku swojego istnienia cyklicznie prowadzi akcje sterylizacji zwierząt właścicielskich . Edukujemy, wyjaśniamy, przekonujemy. Od września 2021 roku mamy do dyspozycji Sterylkobus- mobilną salę operacyjną, w ramach projektu "Nadjeżdża Sterylkobus- SOZ". Dzięki temu docieramy do najbardziej zapomnianych wiosek w Polsce.
Wpłacając dowolną kwotę na nasz projekt, którego wartość to 50000 zł., dokładasz się do sterylizacji około 200 zwierząt (głównie samic). Dzięki temu będziemy w stanie zapobiec przyjściu na świat kolejnych niechcianych, traktowanych bez szacunku zwierząt (średnio licząc już w pierwszym roku około 2000 tyś istot)