Pod naszą opiekę trafiła mała, 3-letnia Hania. Sunia została zaatakowana przez większego psa, mieszkańca jej domu, który swoim potężnym uściskiem pyska zrobił jej dziury w głowie, policzkach i złamał szczękę!
Hania jest niedużą sunią, waży 7 kilo jest drobniutka i bardzo cierpi. Jej była właścicielka odmówiła leczenia i ratowania jej zdrowia i życia. Chciała ją uśpić, na szczęście lekarze z lokalnej lecznicy na to nie pozwolili. Po konsultacji meilowej z chirurgiem szczękowym zawieźliśmy Hanię do kliniki w Krakowie.
Uraz po pogryzieniu - na policzkach zranienia, na sklepieniu czaszki uraz tkanek miękkich,
- nie uwidoczniono urazu kości czaszki,
- krwiak i pobrzęk,
- krwisty wypływ
Podjęzykowo torbiel wypełniona krwistą wydzieliną
Złamanie w obrębie żuchwy
- prawa gałąź
- poziomo w stosunku do trzonu
- ruchomość żuchwy
- nie domyka jamy ustnej - ograniczona możliwość przełykania
Znaczny obrzęk okolicy prawej gałęzi żuchwy, znaczny krwiak okolicy podjęzykowej. Charczący oddech.
Hania po zaopatrzeniu w miejscowej lecznicy wyruszyła w daleką drogę po swoje zdrowie i życie. Dzielnie zniosła podróż ponad 300 km.
Hania w klinice w Krakowie już w oczekiwaniu na operację szczęki, Z niecierpliwością czekamy na wieści od doktora. Tomograf, hospitalizacja wielodniowa w klinice, niezbędne operacje. Niestety koszty będą bardzo duże.
Kochani, wiemy, że ciężki czas dla wszystkich, ale prosimy bardzo o wsparcie dla małej Hani. Dajmy jej szansę na nowe lepsze życie. To nie pierwszy psiak z połamaną szczęką, którego ratujemy. Dzięki Wam, darczyńcom, zawsze się udawało, więc i tym razem wierzymy, że nie zawiedziemy tej kruszynki. Bardzo prosimy o wsparcie.