Pod opiekę Fundacji Serce dla Zwierząt trafiły zabrane ze skandalicznych warunków dwa pieski. Staruszki były wyczerpane, zagłodzone i zmarznięte. Jeden z nich został ocalony w ostatniej chwili. Jego wygląd przyprawia o łzy w oczach. Sama skóra i kości! Psy żyły na podwórku nie mając gdzie się ogrzać, bez jedzenia i wody.
Dyzio i Kostek (nowe imiona) trafili prosto do całodobowej przychodni weterynaryjnej. Zostały w szpitalu. Ich wiek oceniony został na ok. 14 i 12 lat. Stan skrajnego zagłodzenia. Jeden i drugi piesek to skóra i kości. Miały wrośnięte w opuszki pazury, przyjechały cuchnące, oblepione błotem i zapchlone. Pobrana została krew na profil diagnostyczny oraz oznaczyliśmy poziom hormonów tarczycy. Jak przypuszczał pan doktor oba pieski mają jej niedoczynność. Wdrożone zostało leczenie. Są także na odżywczej diecie, która pozwoli im wyrównać niedobory.
Fundacja Serce dla Zwierząt szuka dziadkom domów by ostatnie lata swojego życia spędziły w cieple i miłości!
Prosimy o wsparcie. Każda doba w szpitalu to 40 zł plus leki, badania, jedzenie. Wkrótce pieski pojadą do płatnego hoteliku. Dopóki nie znajdą domów będą tam mieszkać. Utrzymanie dziadków leży w naszych rękach.