Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kolejna zima przed Celestyniakami. Przed nami kolejne bardzo ciężkie miesiące walki o przetrwanie naszych braci mniejszych. Wiemy, jak ciężko jest nie tylko zwierzętom, ale również pracownikom schroniska. Jest to codzienna walka z zamarzającą wodą, codzienne dokładanie słomy w budach i codzienny ...
Jedyną wartością kalekiego konia jest jego waga - życie przeliczone z kilogramów na złotówki. Kiedy Lalka się urodziła, w pierwszej chwili panowała euforia, bo okazała się pięknie umaszczoną klaczką! Jednak ten stan bardzo szybko się ulotnił, ponieważ jej oczy nie były w pełni rozwinięte. ...
Kochani! Jakiś czas czemu ruszył konkurs Ratujemy Zwierzaki, nie udało nam się założyć skarbonki w momencie, gdy konkurs wystartował z powodu trafienia do szpitala bliskiej mi osoby i odłożenia na bok wszystkich innych moich działań. Sytuacja zaczęła być trochę bardziej stabilna, więc ruszamy ze ...
Człapek i Rocco to pieski które nie radziły sobie w schronisku, dlatego wzięliśmy je pod opiekę i wysłaliśmy do hotelu Dzika Kępa, gdzie behawiorysta przygotowuje ich do adopcji. Miesięczny koszt utrzymania obu psów to 1600 zł. Człapek w schronisku był kilka lat, radził sobie coraz gorzej, cierpi...
Cześć! Kto na zna, temu wiele mówić nie trzeba, a kto nie zna - koniecznie musi poznać! Prowadzimy azyl dla szopów praczy i innych zwierząt. Zgodnie z obowiązującym prawym szopy i inne gatunki wpisane na listę Inwazyjnych Gatunków Obcych podlegają całkowitej eliminacji z naszego środowiska...
Kalmię poznaliśmy jako bezbronnego, bezdomnego kotka, który nosił w sobie ogromny smutek i ból. Kilka pierwszych tygodni swojego życia przeżyła samotna i bezradna w towarzystwie swojego braciszka. Maluchy były dla siebie codziennym, nierozłącznym wsparciem. Spały wtulone, obejmując swoje małe koc...
Szanowni Państwo,Na przełomie miesiąca byłem u handlarza. Miał dwie klacze. Starą Alinkę i jej córkę, kilkunastoletnią Almę. Mówił, że kupił je z ośrodka jeździeckiego, bo sezon się skończył, a klacze ze względu na wiek i stan zdrowia, poszły do wymiany. Alinka co jakiś czas kulała, a Almie ...
Cześć! Od niedawna nazywam się Libra. Nie pamiętam poprzedniego życia. Pamiętam tylko ogromny ból... pamiętam, że leżałam w rowie z moimi dziećmi. Aż zjawił się starszy pan, który chwiejnym krokiem zabrał nas do swojego domu. W końcu dostaliśmy jeść, chleb namoczony w mleku nigdy nie smako...
Siedmiomiesięczny Gabryś miał w życiu podwójnego pecha. Został potrącony przez dwa różne samochody. Wyobrażacie sobie coś takiego? W tej tragedii było też trochę szczęścia. Po pierwsze przeżył, po drugie został zauważony przez podróżujących trzecim autem, którzy okazali się nieobojętni na los cie...