Na zakup zboża na zimę

Przychodzi w życiu każdego, taki czas kiedy musi poprosić o pomoc. Bez względu na odczuwany wstyd i poczucie bezradności musimy przełknąć swoją dumę i pomyśleć o swoich bliskich. Dla nas znów nadszedł taki czas.

Choć staramy się o pomoc prosić, jak najrzadziej. W ostatnim czasie mieliśmy wizytę weterynarza który robił zęby dla naszych dziadków, był także kowal który przyjeżdża systematycznie. Kosz obu usług wyniósł prawie 2000 złotych. Niestety były to całe oszczędności fundacji zgromadzone ze zbiórki. Na chwilę obecną siano mamy zapewnione udało nam się samemu zrobić jak co roku. Jesień to dla nas naprawdę ciężki czas ze względu na to, że musimy zapewnić naszym podopiecznym zapas zboża na całą zimę, a potrzebujemy go dość sporo.

Właśnie dlatego prosimy każdego chętnego nas wspomóc o choćby minimalną wpłatę, za którą będziemy mogli zapewnić niezbędne jedzonko dla naszych dziadków na zimę. Bez zbóż nie będziemy mieli czym karmić naszego stadka. Dziękujemy za każdą pomoc oraz Wasze Wielkie Serca ❤️