Kodi chciałby zobaczyć świat - pomożesz?

Kodi pragnie zobaczyć świat 🌍

Ten wspaniały kocurek trafił do nas kilka dni temu. Kiedy zobaczyliśmy jego oczy, wiedzieliśmy że czeka go ciężka walka. Urodził się tylko po to, żeby zaraz znowu zamknąć oczka. Do tego właśnie doprowadza nieleczony koci katar.

Pojawił się nagle w miejscu bytowania kotów wolnożyących. Bez sił, sam, przerażony, siedział w bólu i czekał już tylko na najgorsze. Od razu umówiliśmy go do kociego okulisty. Pani Doktor na ta chwilę odrodziła operacje, jest zbyt mały a obrzęk jest zbyt duży. Kodi dostał leki, krople i za tydzień kolejna wizyta. Jednego oka na pewno nie uda się już odratować, ale jest cień szansy dla drugiego. Będziemy walczyć 💪Oczy musimy kropić 4 razy dziennie, podawać leki i wtedy zobaczymy czy jest chociaż minimalna poprawa.

Zrobimy wszystko, żeby Kodi chociaż na jedno oko mógł częściowo widzieć. Mimo tego maluch radzi sobie świetnie. Jest bardzo żywy, nie ma problemu z dojściem do miski, skorzystaniem z kuwety czy zabawą. A to nas cieszy najbardziej ❤️

Trzymajcie mocno kciuki za niego, żeby Kodi mógł jeszcze zobaczyć świat. Będziemy was informować o jakiego stanie zdrowia.