Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zojka jako kotka białaczkowa nie ma szansy na całkowite wyleczenie. Spędziła 6 dni w lecznicy w Częstochowie. Obecnie po intensywnym leczeniu jest w dużo lepszym stanie, ale najlepszym dla niej lekiem będzie nowy dom. Kotka musi być odizolowana od innych kotów aby nie narać jej na infekcje, które jako białaczkowiec łapie szybciej od zdrowych. Otrzymuje Interferon i leki ponoszące odporność, m. in. Zylexis. Dzięki Państwa hojności przedłużyliśmy kotce życie i daliśmy szansę na dom.
Zojka - kolejna kocia bieda wyrzucona z całą świadomością, że jest chora i wymaga leczenia. Jej zachowanie świadczy o tym, że człowiek musiał ją bardzo skrzywdzić - boi się dotyku, głaskania i wręcz chowa w najciaśniejszy kąt, gdy tylko próbujemy do niej podejść. Nawet do zdjęć siedzi nieruchomo i tylko przypadek sprawił, że została złapana w takim stanie. Jak wiadomo, chory i skrzywdzony kot ucieka, nie daje się złapać, trzeba wielu prób i różnych sposobów na taki przypadek.
Już od samego początku dało się zauważyć opłakany stan jej pyszczka i zębów. Kotka była skrajnie wygłodzona - przez to, że ma grube i gęste futerko, nie było tego widać. Plazmocytarne zapalnie jamy ustnej - diagnoza weterynarza - wyrwanie zębów wręcz konieczne, bo kotka przez ból zębów i chorych dziąseł nie może jeść! Do tego testy wykazały białaczkę :(
Zojka wymaga stałej kontroli, specjalistycznych leków na wyleczenie stanu zapalnego dziąseł i potem zabiegu wyrwania zębów. Do tego dochodzą leki wzmacniające odporność, np. Interferon. Prosimy Was o jak najdrobniejsze wpłaty na rzecz kotki. Mamy pod opieką 70 zwierząt, nie damy rady bez Waszej pomocy. Serdecznie dziekujemy, że dzięki Wam możemy pomagać kolejnym porzuconym i chorym zwierzętom :)
Laden...