Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szanowni państwo, Przyjaciele. To była jedna z tych sytuacji, kiedy wszyscy razem mieliśmy nadzieję, że uda nam się przechytrzyć los i uratować jeszcze jedno psie życie. Żuk jest już w innym świecie, szczęśliwy mamy nadzieję. Dziękujemy, że byliście z nami - finansowo i duchem.
Omsknęło się. Omsknęła się siekiera albo nóż. Nie wiadomo, w którą stronę. Nie wiadomo, czy właściciel chciał zabić Żuka Brynia i mu się omsknęło, dzięki czemu pies uszedł z życiem. A może to jednak dobry Pan był i chciał tylko ucho obciąć, ale mu się omsknęło i odciął znacznie więcej?
W każdym razie Żuk Bryń jest psim wrakiem z odciętym uchem, uszkodzonym kanałem słuchowym i nerwem wzrokowym.
Świeża blizna ciągnie się prawie przez całą potylicę. Obydwie powieki są mocno opuchnięte. Lewe ucho z nadżerkami, potwornie śmierdzące i przecięte wzdłuż. Na kościach kulszowych odleżyny. Przetoka lewej zatoki okołoodbytowej. Gojąca się dziura w klatce piersiowej. Zaniki mięśni. Problemy z poruszaniem się. Złe wyniki badań wskazujące na problem z nerkami. Zagłodzenie.
Tyle o Żuczku Bryniu wiem na dziś. Wiem też, że teraz śpi blisko mnie i cały czas słyszę jego cichy płacz. Dziękujemy za wszelkie wsparcie...
Laden...