Ciche ofiary wojny na Ukrainie, sami nie mamy ale pomożemy!

Szanowni Państwo pomagamy zwierzakom i ludziom z Ukrainy. Gdy wybuchła wojna nie mogliśmy się ogarnąć. My nie możemy wjeżdżać na Ukrainę, ale odbieramy zwierzaki z granicy lub z punktów, w których się znajdują.

Zawozimy do innych stowarzyszeń, osób prywatnych, a pozostałe zostają pod naszą opieką. Zwierzaki są wylęknione, nie mają pojęcia co się z dzieje, zresztą jak wszyscy wokół. Brakuje nam smyczy, transporterów, klatek kenelowych. Potrzebujemy również pieniędzy na Paliwo, aby móc realnie namacalnie pomagać.

Nie potrafimy przejść obojętnie, wiemy, że u nas jest wiele potrzebujących zwierzaków, ale ONE mają szansę, one nie umierają z głodu. A zwierzaki na Ukrainie naprawdę umierają z głodu z braku leczenia. Kochani tylko z Wami może się udać, koszt wyjazdu na granicę (tylko paliwo) to 500/700 zł. 

Zwierzaki nie są winne, one są cichymi ofiarami wojny. 

Jesteś krwią spływającą z góry,
Duchem nienawiści, chciwości i gniewu,
władcą nieba i ziemi!

Zwierzaki, które z Nami wróciły są już zabezpieczone, przez osoby prywatne i inne organizacje.