Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Przyjaciele, dziękujemy za Wasze wsparcie dla naszych braci! Po wielu tygodniach zbiórki ruszyliśmy z pomocą. Na miejsce dotarło kilkaset kilogramów karmy, dziesiątki leków, kocy i posłań, czy rzeczy niezbędnych do codziennego przetrwania.
Dziękujemy Wam z całego serca za tak liczne wsparcie. Bez Waszej pomocy nie bylibyśmy w stanie zrobić nic, a wiele z tych biedactw dziś by nie miało swoich poduszek, misek, kocy czy pełnych brzuszków.
Ten czas jest dla wielu wciąż bardzo trudny i nie wszyscy mają szansę spędzić go w godnych i spokojnych warunkach. Jesteśmy tu dla tych, o których świat zapomnial, ale my nie. Dlatego wciąż będziemy starać się, by wspierać i pomagać im w tym trudnym czasie.
Aktualizacja 05.02.2024
Kolejne dobre wieści! Prócz darów, które udało nam się dostarczyć na miejsce, zapewniliśmy dodatkowo opiekę psiakom w klinice oraz ich kastracje. Część z nich jest już po badaniach oraz zabiegu. Bardzo wszystkim dziękujemy za tak ogromną pomoc!
Szanowni Państwo, nasi wolontariusze codziennie napotykają na swojej drodze dziesiątki, a nawet setki bezdomnych zwierząt, które w osamotnieniu wyczekują jakiekolwiek pomocy. Niektóre już zdarzyły zdziczeć, odkąd wojna i brak pokoju ogarnęła ten kraj i zmieniła ich rzeczywistość, w codzienną próbę przetrwania.
Wiele z nich potraciło swoje domy i rodziny. Nie mają żadnych szans na przetrwanie dłużej niż raptem kilku miesięcy. Na ulicach o wszystko muszą walczy, nawet jeśli ceną jest ich życie.
Tylko jednego dnia, w zaledwie kilka godzin udało nam się złapać na kastrację kilkanaście bezdomnych psów. To oczywiście generuje ogromne koszta, zabieg jest drogi, a na miejscu dokonuje go tylko jeden weterynarz. Innych najzwyczajniej w świecie w okolicy nie ma.
Realia są takie, że zwierząt ciągle przybywa. Doskonale wiemy, że na miejscu, jeśli nie my, to nikt nie zapewni im chociażby minimalnej opieki i poczucia bezpieczeństwa. Niestety na dalsze działania brakuje nam środków, które powodują, że zostajemy mocno ograniczeni i nie możemy nieść pomocy każdemu, kto jej potrzebuje.
Wiele z tych zwierząt już nie wróci do swoich właścicieli, bo ich najzwyczajniej w świecie nie ma, a same nie mają zbyt wielu możliwości do wyboru. W zasadzie to nie mają żadnych. Jest tylko jedna droga, która i tak na ulicy doprowadzi je prędzej czy później do smutnej śmierci w samotności i bólu.
Dlatego przyszliśmy dziś prosić Was o wsparcie. To jedyne wyjście, z którego musimy skorzystać, jeśli chcemy dalej nieść pomoc dla tych zapomnianych przez świat sierot. One tam są, widzą i czują. Cierpią i konają, z głodu, obrażeń i stresu. Nie wiadomo kiedy to się zmieni, czy za miesiąc, czy za rok, czy za kilka długich lat. Dla nich każdy dzień to próba przetrwania i uporania się z rzeczywistością, która w garści trzyma wszystkich.
Dlatego prosimy o pomoc Was. Otwórzcie swoje serca dla zwierząt w potrzebie, które dziś nie mają nic. Pilnie zbieramy środki na sterylizację i szczepienia. Na dobrej jakości karmę, leki oraz opłaty weterynarza. Każdy dzień to kolejne wyzwanie i rosnące koszta.
Jak sami widzicie, zwierząt jest od groma. Każde z nich potrzebuje naszej pomocy i chce poczuć się choć przez chwilę bezpieczne. My to bezpieczeństwo możemy zapewnić, jeśli tylko nam w tym pomożecie.
Wyzwanie jest duże, ale jeśli się go nie podejmiemy, to nikt inny nie zrobi tego za nas. Dla tych istot jesteście jedynym światełkiem w tunelu. Prosimy, pomóżcie, udostępnijcie i wpłaćcie choć złotówkę. Każdy grosz jest teraz na wagę złota, bo każde wsparcie może zadecydować o kolejnym uratowanym życiu.
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@kamraci.eu lub zadzwoń +48 882 032 002.
Zbiórka obejmuje sterylizacje zwierząt, opłaty weterynarzy, wykup leków i suplementów oraz prowije portalu RatujemyZwierzaki.
Laden...