Diagnostyka i leczenie kotów

Kociaki, które trafiły do Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Bełchatowie w wyniku interwencji. Kocia mama i trójka maluchów. Do dnia interwencji ich życie toczyło się na podwórkach, dokarmiane przez okolicznych mieszkańców. Niestety pewnego dnia pojawiła się kocica z małymi, u których ludzie zaobserwowali niepokojące objawy. 

Wszystkie trzy maluchy miały objawy neurologiczne. Niezborność ruchowa, problem z utrzymaniem równowagi. Nie wiemy, czy przypadkiem ktoś nie próbował ich otruć. Niestety badania podstawowe krwi nie dały żadnej odpowiedzi. Maluchy dostały leki, kroplówki a ich stan się nie poprawiał. Jeden maluch odszedł...

Zostało rodzeństwo - bura kocica Bibi i biało-bury Didi, rezolutny chłopiec. Jako fundacja bierzemy maluchy pod swoją opiekę. Na tę chwilę, zrobiliśmy badania w kierunku toksoplazmozy - wynik ujemny. Teraz chcemy zrobić resztę badań: testy FIV (eisa), FeLV (PCRy), pełną biochemię, profil nerkowy, trzustkowy, wątrobowy, jak będzie potrzebny rezonans magnetyczny, to też pojedziemy do Wrocławia z nimi. Wykonamy wszystkie potrzebne badania.

Chcemy pomóc maluchom, chcemy dać im szansę na nowe, lepsze życie. Wiemy, że tak chorym kotom nie będzie łatwo znaleźć domu. Jest to ciężki przypadek, ale mamy nadzieję, że się uda. Dlatego, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie.