Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Żegnamy stare i chore zwierzaki. Tak można to nazwać w skrócie. Dajemy im najlepszy koniec życia, o jakim mogłyby marzyć, siedząc latami w zimnych boksach schroniska i przeprowadzamy na tę drugą, podobno lepszą stronę.
Robimy im generalny przegląd, by dowiedzieć się, co zepsuł człowiek i co im dolega, a potem generalne porządki, by uleczyć ich ciała i skrzywdzone dusze.
Leczymy nawet depresję. ;-)
Pomagają nam w tym najlepsi weterynarze z całej Polski, ale to my poświęcamy charytatywnie dnie i noce, by gotować świeże mięso i warzywa, podawać kroplówki, zawozić na wizyty, pilnować godziny aplikowania leków, podcierać zasmarkane noski, wymieniać zasikaną pościel i... kochać. Kochać. KOCHAĆ!
Bo o to w ich życiu chodzi, by wreszcie dostały to, czego w ich życiu w pewnym momencie zabrakło.
Wszystkie zwierzęta pod naszą opieką mieszkają w cieple i śpią w pościeli.
Dokładamy wszelkich starań, aby pilnować wyznaczonych diet, diagnozować i leczyć. Nasze drzwi są zawsze otwarte dla wolontariuszy i odwiedzających, a tych, którzy przez nie wejdą, witamy z otwartymi ramionami. Bo nie mamy nic do ukrycia. Codziennie (prawie) publikujemy na Facebooku i Instagramie informacje o naszych podopiecznych, także tych, które odeszły, aby ludzie, którym były bliskie, mogli się z nimi pożegnać. To nas wyróżnia spośród innych organizacji. Także to, że do życia i śmierci podchodzimy z dystansem i humorem, tworząc jedyną w swoim rodzaju bajkę, bo dość w naszym i Waszym życiu bólu, by serwować go sobie na okrągło.
Nie odwracajcie oczu od starości. Wesprzyjcie ją. Zanim odejdzie.
Wszystkie zebrane środki przeznaczymy na diagnozowanie naszych podopiecznych oraz ich leczenie. Bardzo Wam dziękujemy za każdą złotówkę!
Ładuję...