Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, w poprzedniej aktualizacji informowaliśmy Was o tym, że Diana przeszła potrzebną jej operację. Wtedy było jeszcze zbyt wcześnie, żeby wysnuwać wnioski dotyczące jej stanu zdrowia, jednak teraz możemy z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że nasza bohaterka ma się już dobrze. Szwy zostały zdjęte, a psinka odzyskała rezon.
W najbliższym czasie będzie ona przetransportowana do domu tymczasowego, gdzie powoli będzie przyzwyczajać się do nowej rzeczywistości. Koniec z pobytem w lecznicy, ciągłymi badaniami i troską o to czy jutro w ogóle nadejdzie.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wsparli Diankę w tym trudnym dla niej czasie. Gdyby nie Wasze wielkie serca, prawdopodobnie już by jej z nami nie było. Dziękujemy
Dagmara
Kochani, dzięki Waszemu wsparciu udało nam się przeprowadzić operację, która była niezbędna, żeby uratować Diankę.
Psinka przeszła operacje bardzo dzielnie i rokowania są dobre, natomiast póki co jest jeszcze za wcześnie, żeby wysnuwać ostateczne wnioski. Diana musi zostać jeszcze w klinice, gdzie powoli będzie dochodzić do siebie i kontynuować proces leczenia.
Niestety nie jest to koniec i Diana dalej potrzebuje Waszej pomocy. Każda doba w klinice to kolejne koszty, które musimy pokryć, a póki co nie uzbierało się dużo więcej niż na operację. Środków na pewno nie wystarczy na całe leczenie, a my nie możemy zostawić psinki na pastwę losu. Prosimy o dalsze wsparcie dla biednej Diany.
Dagmara
Diana zachorowała na bardzo poważną chorobę – ropomacicze. Jedyne co może ją uratować, to natychmiastowa operacja. Musimy dzisiaj zebrać 2 tysiące złotych, aby mogła się odbyć!
Diana to sunia w typie husky, która została znaleziona przez dwóch panów, którzy rankiem wybrali się na ryby. Psinka leżała w krzakach, cicho popiskując. Była bardzo apatyczna, ospała i całkowicie pozbawiona sił, jakby czuła, że zbliża się koniec.
Panowie zaniepokoili się jej stanem i zaczęli szukać pomocy. Zadzwonili do nas z prośbą o ratunek dla Diany i przywieźli ją do wskazanej przez nas kliniki weterynaryjnej. Weterynarz od razu kompleksowo ją zbadał, zauważył ropny wyciek z pochwy oraz dużą bolesność okolicy brzucha. Diana ciągle próbuje lizać swoje miejsca intymne i bardzo często oddaje mocz.
Widać, że to wszystko sprawia jej ogromny ból i dyskomfort, ta niewinna sunia bardzo cierpi i nie wie co się dzieje. Suczka nie ma apetytu i odmawia jedzenia. Dodatkowo nikt nic nie wie na temat jej właściciela, a sunia nie jest nawet zaczipowana.
Wiemy jedno – Diana wymaga natychmiastowej pomocy. Diagnoza postawiona przez lekarzy jest bardzo poważna. Diana zachorowała na ropomacicze. Jest to bardzo groźne schorzenie, które może doprowadzić do śmierci! U Diany rozwinął się stan zapalny, a choroba jest już w zaawansowanym stadium i zagraża jej życiu.
Jedyne, co może uratować Dianę, to natychmiastowa operacja, która musi odbyć się jeszcze dziś wieczorem. Każdy dzień zwłoki zwiększa ryzyko, że nie uda się jej ocalić. Niestety, ze względu na nasze wcześniejsze zadłużenie w klinice, nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów tej operacji sami.
Błagamy Was z całego serca o pilne wsparcie finansowe, które pozwoli przeprowadzić operację ratującą życie, opłacić pobyt w klinice oraz dalsze leczenie. Jeszcze dzisiaj musimy zebrać 2 tysiące, aby lekarze przeprowadzili operację. Do tego dochodzi drugie tyle, które pozwoli nam zadbać o jej rekonwalescencję i bezpieczny powrót do zdrowia.
W takiej sytuacji nie ma zbyt małych wpłat, każda złotówka jest na wagę złota. Potrzebujemy Waszej pomocy teraz, bardziej niż kiedykolwiek. Błagamy, nie bądźcie obojętni na jej cierpienie…
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Ładuję...