Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Uzbieraliśmy całą kwotę. Jesteśmy wniebowzięci, bo naprawdę Borisse ma trudne życie. Dodaliśmy filmik, jak dobrze znosi podróże do weterynarza. Borisse nadal walczy, ale lepiej funkcjonuje na codzień, lepiej jada i chętniej się myje, a to bardzo ważne!
Dziękujemy!
Uzbieraliśmy całą kwotę. Jesteśmy wniebowzięci, bo naprawdę Borisse ma trudne życie. Dodaliśmy filmik, jak dobrze znosi podróże do weterynarza.
Informacje bieżące:
Przyszły wyniki biopsji szpiku - próbka niereprezentatywna, brak grudek szpiku w materiale Ale stwierdzono obecność komórek krwi na każdym etapie rozwoju, bez anomalii, brak komórek nowotworowych. Niemniej tych komórek krwi jest niewiele
Opcje są dwie - albo próbka faktycznie jest niereprezentatywna, albo doszło do zwłóknienia szpiku, co uniemożliwia jego pobranie.
Od 1,5 tygodnia Borisse jest na sterydzie - po raz pierwszy od bardzo dawna mieliśmy kilkudniową przerwę między kontrolnymi morfologiami. Parametry czerwonokrwinkowe wróciły do normy Białokrwinkowe pomalutku, chociaż w kolejnym badaniu znowu zaczęły spadać, więc znów podajemy Accofil.
Co najważniejsze - Borisse czuje się dobrze - bardzo chętnie je. Może nie dużo na raz, ale co chwilę dojada, a nawet czyści miski po innych kotach! Zaczęła się też regularnie myć
Byliśmy wczoraj (26.04.2023) na kolejnej wizycie u hematologa. Jego zdaniem anemia jest do wyprowadzenia - główną jej przyczyną jest niedobór witaminy B12, którą uzupełniamy. Nadmiar B12 w połączeniu z nadmiarem kwasu foliowego świadczą o jakimś problemie w jelitach - działamy szybko, by wszystko zbilansować, ale kluczowe jest ustalenie przyczyny. Podejrzenia idą w stronę nowotworów (chłoniak lub szpiczak) lub choroby autoimmunologicznej. Obraz krwi nie jest typowy dla rozwoju FAIDS. Chłoniak jest mało prawdopodobny, bo w jego przypadku mielibyśmy do czynienia z nadmiarem B12. By wykluczyć szpiczaka wet zlecił elektroferezę moczu, która pozwoli określić, jakie dokładnie frakcje białek są w nim obecne. W przypadku szpiczaka w moczu pojawiają się specyficzne białka. Ich brak pozwoli nam wykluczyć tę opcję. Odpowiedź powinniśmy mieć po długim weekendzie. Wtedy też ponownie zbadamy krew.
Kciuki i wparcie są Borisse bardzo potrzebne!
Borisse to jedna z naszych najstarszych podopiecznych – ma już zacne 14 lat. Pod naszą opiekę trafiła już jako kot nie najmłodszy i wymagający czasu na socjalizację. Przez lata cieszyła się dobrym zdrowiem, jednak w końcu i ją dopadły problemy.
Zaczęło się od zauważonego podczas rutynowej kontroli białkomoczu. Później przyszła infekcja pęcherza i sprawy potoczyły się już lawinowo. Wyleczyliśmy pęcherz, ale wzrosły parametry nerkowe, a białokrwinkowe zaczęły spadać. Nie zliczymy nawet, ile wizyt odbyliśmy z Borisse u weterynarza w skali ostatniego kwartału. Dość wspomnieć, że był też czas, gdy musieliśmy z nią odwiedzać lekarza przez dwa tygodnie dzień po dniu. Kotka walczy dzielnie - parametry nerkowe na ten moment wracają do normy, obraz nerek w USG jest prawidłowy. Jednak przedłużająca się walka sprawiła, że Borisse zaczęła wpadać w anemię i być może będzie potrzebowała wsparcia w postaci porcji świeżej krwi.
Jesteśmy po wizycie u hematologa - wciąż czekamy na wyniki rozmazu krwi. Poziom B12 spadł, więc potrzebny był zastrzyk z tą witaminą. Okazało się też, że Borisse ma zbyt wysoki poziom kwasu foliowego, co świadczy o przeroście flory bakteryjnej w jelitach i lekarz wprowadził antybiotyk. Z najnowszego badania moczu wyszedł ogromny białkomocz. Cały czas wspieramy kotkę specjalną odżywcza dietą.
Koszty leczenia i diagnostyki rosną zatrważająco. Dopóki Borisse chce walczyć i pokazuje, że życie daje jej radość, chcemy dalej ją w tej walce wspierać. Zasłużyła na to niezłomnością charakteru i wdzięcznością, jaką mimo wielu lat ignorowania człowieka, zaczęła mu w końcu okazywać. Wesprzyjcie bitwę naszej zielonookiej piękności – nie możemy się poddać.
Ładuję...