Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Przyjaciele,
z całego serca chcemy Wam podziękować za wsparcie naszej zbiórki i niesamowitą pomoc, którą okazaliście naszym podopiecznym kotom. Wasza hojność i gotowość do niesienia pomocy to prawdziwa inspiracja! Dzięki Wam mogliśmy zapewnić naszym kociakom to, czego najbardziej potrzebowały – od odpowiedniej opieki weterynaryjnej, przez specjalistyczną karmę, aż po bezpieczne schronienie.
Środki zostały wykorzystane zgodnie z celem zbiórki, a każdy grosz trafił na potrzeby tych, którym obiecaliśmy pomoc. Dzięki Wam nasze koty mogą być zdrowe, szczęśliwe i spokojne o swoją przyszłość.
Wasza pomoc to nie tylko wsparcie finansowe – to również bezcenny znak nadziei, który daje nam motywację do dalszej pracy na rzecz potrzebujących zwierząt. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za każde wsparcie, każde udostępnienie i każde dobre słowo. Dzięki Wam wiemy, że dobro wraca.
Drucik MA SWOJ DOM!!!
Z wyrazami wdzięczności i kocimi pozdrowieniami,
Fundacja Azyl u Hani
Dopiero co stworzyliśmy jedną zbiórkę, a już musimy otwierać kolejną. Za każdym razem, kiedy wydaje nam się, że zaczynamy wychodzić na prostą pojawiają się kolejne bardzo potrzebujące koty.
Po to stworzyliśmy to miejsce, po to powstała Fundacja, jednak ostatni ogrom kociego nieszczęścia nas przytłacza. Niedawno Janusz jechał odebrać od weterynarza koty po kastracjach. Dzień był ładny i słoneczny, wszystkie zabiegi udane. Nagle na środku drogi zobaczył czołgającego się kota. Ktoś jadący wcześniej musiał potrącić go autem. Potrącić i odjechać, bo przecież to tylko kot 😞 Janusz natychmiast zapakował do samochodu pacjenta i już na sygnale pognał do lecznicy.
Kocurek został uderzony w głowę, to cud, że przeżył 😞 Miał połamaną szczękę oraz częściowo wypadające oko. W gabinecie natychmiast trafił na stół operacyjny. Jego szczęka została zadrutowana. Oko udało się uratować. Kocurek powoli dochodzi do siebie, chociaż przed nim jeszcze długa droga do całkowitego powrotu do zdrowia. Na razie musi spędzać czas w kennelu w naszej izolatce.
Kiedy pojawił się w Azylu był dzikuskiem. Dzisiaj coraz mniej nerwowo reaguje na człowieka. Zaczyna widzieć w nas dobro, ciepłą rękę, która pogłaszcze i poda pełną miskę jedzenia. Wszystko wskazuje na to, że Drucik będzie całkowicie zdrowy. Niestety nieuchronnie zbliża się czas, kiedy za życie kocurka będziemy musieli zapłacić 😞 Faktura, to słowo, które spędza nam sen z powiek, ponieważ napływają one ze wszystkich stron, a przecież nie da się ratować bez pieniędzy. Z tego powodu kolejny raz zwracamy się do Państwa o pomoc. Liczy się każda, nawet najmniejsza kwota. Każda złotówka przybliża nas do celu i sprawia, że dalej możemy czynić dobro.
Każdy z Państwa, kto wpłaca nawet najmniejszą kwotę staje się cichym bohaterem, bo chociaż to my jesteśmy na miejscu, to jednak bez wsparcia dobrych serc nie moglibyśmy zrobić nic ❤️
Ładuję...