Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy serdecznie osobom, które wsparły naszą zbiórkę dla Helenki. Nie osiągnęliśmy co prawda planowanego rezultatu, ale uzyskaliśmy pokrycie części faktur, w tym największej faktury za operację. Helenka pozostaje w dalszym leczeniu. Mamy już wyniki histopatologii, która wykazała mięsaka tkanek miękkich drugiego stopnia. Poza tym leczymy uszy i problemy bólowe, stąd znowu gonią nas kolejne faktury. Starsze, niegdyś bardzo zaniedbywane zwierzaki wymagają długiego, kosztownego leczenia, często do końca swego życia. Dlatego też na razie Helenka nie ma jak na razie chętnych na adopcje i pozostaje na naszym utrzymaniu w domu tymczasowym.
Jeszcze parę tygodni temu porzucona Helenka walczyła o przetrwanie w opuszczonym ogrodzie wychudzona, z chorym jak się okazało serduszkiem, dużym guzem na łapce, z zaniedbaną, skołtunioną sierścią. Ledwo było ją widać pośród wysokich traw pustego ogrodu, dlatego nauczyła się stawać na dwóch łapkach, by zwrócić czyjąś uwagę.
Dzięki Dobrej, Wrażliwej Osobie, która zauważyła jej dramat, Helenka trafiła pod naszą opiekę do Krakowa. W domu tymczasowym Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt malutka na początku tylko spała i jadła. Ponieważ prosząc nieustannie o jedzenie, stawała na dwóch łapkach jak surykatka, dostała od nas drugie imię: właśnie Surykatka.
Jednak wiedzieliśmy, że w jej przypadku czas nagli, bo guz na łapce jest duży, a sunia ma przysłowiowe "sto lat", Dlatego rozpoczęliśmy diagnostykę. Sunia miała dwukrotnie badaną krew (profil rozszerzony), USG jamy brzusznej w celu wykluczenia ciąży, echo serca.
Wczoraj w przeddzień operacji pani doktor jeszcze raz pobrała jej krew, a badanie wykazało niedoczynność tarczycy.
Załączone faktury i rachunki za diagnostykę do tej pory opiewają na kwotę 594 złote. A to dopiero początek czekających nas kosztów.
Czeka nas jeszcze opłacenie operacji usunięcia guza z łapki, sterylizacji, potem histopatologii i dalszego leczenia. Podwójny zbieg chirurgiczny właśnie teraz (7.12) w Klinice Weterynaryjnej Arka przy ulicy Chłopskiej w Krakowie.
Koszty leczenia Helenki muszą być duże, bo Helenka to bardzo schorowany i zaniedbany pies. Za wszelkie wsparcie finansowe na ratowanie Helenki bardzo dziękujemy. Na bieżąco będziemy informować Państwa tu i przede wszystkim na naszej stronce na fb o postępach w leczeniu i o losach Helenki.
Obecnie Helenka przebywa w domu tymczasowym w Krakowie, gdzie mieszka z kilkoma pieskami, z którymi dobrze się dogaduje. Ale bardzo marzymy, by znalazł się cudowny spokojny dom stały dla niej. Helenka jest łagodnym pieszczochem, bardzo lubi głaskanie i dobre jedzonko. W ciepłe dni lubi dłuższe spokojne spacery, z których zdjęcia także zamieszczamy, zachęcając Państwa do adopcji. Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy!
Ładuję...