Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzisiaj zawieźliśmy ją do lecznicy, tam została na dalsze badania. Pojawił się też problem z prawą łapką, która zaczęła zwisać jej bezwładnie.
Jakie miała dotychczasowe życie, nigdy się nie dowiemy. Jej wygląd świadczy, że nie miała łatwo. A to jeszcze młodziutka sunia... Tydzień temu została znaleziona na środku jezdni potrącona przez samochód, pozostawiona bez pomocy na pastwę losu. Na szczęście nadjechali ludzie, którym los zwierzaków jest bliski. Zgarnęli kruszynę z jezdni, żeby jej pomóc. Jej stan nie rokował nadziei...
Szok pourazowy, liczne rany, otarcia skóry, ogromna ilość kleszczy - to było widoczne. Nasz lęk przed możliwymi obrażeniami wewnętrznymi i krwotokiem wewnętrznym był ogromny, bo cierpiała strasznie. Badanie wykazało, że na domiar złego jeszcze dopadła ją babeszjoza. Kilka dni była w lecznicy, jej olbrzymia chęć do życia i leczenie zrobiły swoje. Zaczęła jeść, podniosła się, dało to nadzieję, że przeżyje.
Poturbowaną do granic i strasznie zaniedbaną, zabraliśmy pod naszą opiekę. Schronisko nie było dla niej miejscem. Klara jest bardzo miłym psiakiem, która jest jeszcze bardzo słaba, ale na widok ludzi merda ogonkiem, okazując tak swoją sympatię. Skupiliśmy się na jej leczeniu i powrotu do formy, kosmetyka to dalszy etap. Pomalutku, stopniowo zajmiemy się i tym. Potrzebne są nam środki na zapewnienie jej leczenia i wszystkiego, co będzie potrzebne dalej... W związku z tym.prosimy Was o wsparcie.
Bardzo liczymy na Państwa serdeczna pomoc. Brakuje Nam funduszy, a kolejne zobowiązania obciążają nas coraz bardziej. Chcemy dla naszych podopiecznych jak najlepiej, na leczenie są potrzebne pieniądze, przez co musimy prosić państwa o pomoc. Naszych podopiecznych niestety przybywa, ale z Wami jesteśmy w stanie dać im drugie życie.
Ładuję...