Chory Drako cierpi i prosi o pomoc!

Zbiórka zakończona
Wsparły 123 osoby
2 570 zł (88,62%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 24 Kwietnia 2019

Zakończenie: 10 Sierpnia 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
04 Czerwca 2019, 08:31
Draco nadal potrzebuje pomocy

 

Diagnostyka potwierdziła nasze przypuszczenia. Drako choruje na niedoczynność tarczycy i brak odpowiednich leków był odpowiedzialny za utratę sierści, zmiany skórne i ogólne pogorszenie stanu zdrowia.

Drako dożywotnio musi przyjmować codziennie dawkę leku na tarczycę, oznacza to, że nadal potrzebuje naszego wsparcia.


Czuje się coraz lepiej i sierść zaczyna pomału odrastać :-)

Pies to najwierniejszy przyjaciel. Rozgoni ogonem największe smutki, mokrym nosem zachęci do zabawy i spaceru. Da setki powodów do śmiechu i miliony chwil pełnych radości. Ale ma dwie wady: bywa, że czasem choruje, a zawsze - za krótko żyje.

Dziś zachorował najlepszy przyjaciel swoich państwa - Drako. Dwuletni, nieduży kundelek od kilku miesięcy intensywnie łysieje. Czas upływa, sierści psiak ma coraz mniej, skóra coraz bardziej podrażniona i Drako cierpi, a pieniędzy na leczenie właścicielom nie przybywa.

Gdy Drako zaczął mieć problemy, właściciele udali się z nim do kliniki. Nie najlepszej w całym województwie, ale do tej, co była blisko, i na którą było ich stać. Weterynarz psiaka obejrzał, wykonał podstawowe badania, zaordynował leki. Kilka kolejnych wizyt i stosowanie się do kolejnych zaleceń nie przyniosły żadnej poprawy, za to pozbawiły właścicieli wszystkich odłożonych na czarną godzinę, groszy. Grosików tych dużo nie było. Gdy każdy dzień to walka o byt, a nawet jedna złotówka jest kilka razy oglądana zanim się ją wyda, ciężko jest odłożyć cokolwiek. 


Dziś Drako nadal jest chory, a zmiany skórne postępują. Pilnie potrzebuje dobrej diagnostyki ( w tym pod kątem niedoczynności tarczycy) i leczenia. Psiak oprócz zmian skórnych ma powiększony i napięty brzuch, a także powiększone węzły chłonne podżuchwowe.

W naszym świecie bezcenne życie i zdrowie da się przeliczyć na złotówki. Jednych ratują miliony, a innych kilkaset złotych.

Opiekunowie kochają swojego Drako i zrobiliby dla niego wszystko, ale nie stać ich na pokrycie kosztów diagnostyki i dalszego leczenia.

Kochani, wiemy, że na każdym właścicielu ciąży obowiązek leczenia swojego pupila, ale ustawa to tylko suche przepisy i nie przewiduje żadnych ulg, gdy dopadnie kogoś bieda. Drako jest chciany i kochany, jedyne, czego brak, to pieniędzy, by go leczyć. Bieda właścicieli stała się dziś  tragedią tego psiaka. Doskonale wiemy, jak duże  mogą być  koszty wielomiesięcznego leczenia, wiemy też, że nie każdego na to stać. Ale wiemy, że bezwarunkowa miłość  psa nie patrzy na zawartość  portfela. Drako kocha swoich Opiekunów, mimo ich wielkiej biedy. Oni kochają Drako. Nie chcemy ich rozdzielać.

Prosimy, pomóżcie Drako wrócić do zdrowia.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
17 aktualnych zbiórek
1489 zakończonych zbiórek
Wsparły 123 osoby
2 570 zł (88,62%)
Adopcje