Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za pomoc!
Wstawiamy ostatnią fakturę za czipowanie i szczepienie przeciwko wściekliźnie i fakturę za transport.
Edzio znalazł świetny dom w Poznaniu! :)
Uzupełniamy zrzutkę o fakturę za suplementy na sierść, kastrację i usg brzuszka.
Edzio ma szansę na dom w Poznaniu. Potrzebna kasiorka na transport i zaczipowanie chłopaka.
Kochani! Musimy pomóc tymczasowej opiekunce Edwarda. Trzeba zrobić Edziowi usg brzuszka (około 100 zł -zalecenia wet.), zakupić drugi worek karmy (215 zł), kastracja (około 200 zł).
Bardzo prosimy o pomoc.
EDEK SZUKA DOMU STAŁEGO - to psiak ideał!
Na koncie Edwarda zostało: 63 zł
Edzio potrzebuje jeszcze na USG, powtórzenie badań krwi i kastrację!
Prosimy jeszcze o piątaki dla psiaka i przypominamy, że Edzio szuka domku!
Edzio ma podwyższone TLI i dwa parametry z morfologii - PLT i RDW. W związku z tym zalecane jest wykonanie jeszcze USG brzuszka. W tygodniu zostanie wstawiona faktura za badania. Zobaczymy wtedy, ile będzie brakowało do USG i kastracji Edzia.
Z badań krwi okazało się, że podrażniona jest trzustka i jelitka. Poza tym jest ok. Została jeszcze wysłana kupa do badań i też wyszło ok. Edzio ma apetyt, ale nie przybiera na wadze, nadal widać same kosteczki. Ma problemy z wchłanianiem. Dostał leki na tydzień (antybiotyk, amyladol i glinka na kupę).
Na razie wstrzymujemy się z kastracją, aż troszkę się ustabilizuje. Kasiorka może będzie potrzebna na leki, dlatego nadal każdy grosz się liczy!
Edzio jest bezproblemowy i szuka oczywiście domku!
DZIĘKUJEMY!
Została zamówiona karma dla Edka. Edzio ma niepokojące objawy i zostaly wykonane rozszerzone badania krwi za 192 zł. Przed nim jeszcze kastracja. Na razie czekamy na wyniki krwi. Edzio jest nadal bardzo chudy.
Prosimy o pomoc w zakupie karmy Brit Care Sensitive (12 kg około 215 zł) dla porzuconego i wychudzonego pieska.
Piesek został znaleziony przez dziewczynę, która zabrała go prosto z ulicy do domu. Mimo ogłoszeń, nie znalazł się właściciel. Niestety piesek jest bardzo wychudzony i jelitka są też w kiepskim stanie. Był też bardzo zapchlony. Ma uszka pogryzione aż do krwi (prawdopodobnie właśnie przez pchy). Nie wiadomo, jak długo się błąkał. Był wystraszony, zmarznięty i zmęczony. Został już zabezpieczony na robale i wykąpany. Znajoma ma swoje zwierzaki i taki awaryjny tymczasowicz, to spory dodatkowy wydatek. Dlatego prosimy o pomoc w zakupie karmy (około 215 zł za 12 kg) i opłaceniu badań krwi psiaczka (około 100 zł rozszerzone).
Dziewczyna szuka też dla niego domu tymczasowego lub stałego! Chłopak wg lekarza weterynarii ma około 8 lat. Waży 9 kg, ale powinien ważyć więcej. Dostał na imię EDEK. Może będzie potrzeba, to zwiększymy zbiórkę (kastracja). Najpierw jednak musi przybrać na masie, bo czuć wszystkie kosteczki... DZIĘKUJEMY ZA POMOC!
A może ktoś zechciałby zakupić worek żarełka lub jakieś delikatne na jelitka puszki?
Ładuję...