Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za ogromne wsparcie dla naszej Elizki!
Dziewczyna do końca życia będzie brała leki, w tym momencie jej stan jest stabilny, a kondycja bardzo dobra i mamy nadzieję, że zostanie tak bardzo długo.
AKTUALIZACJA 14.10.2024
Po około pół roku nowej kuracji Eliza stanęła na nogi!
Kotka wiosną miała zaostrzenie choroby jelit. Ma IBD, które wyrwało się spod kontroli. Momentami traciłyśmy nadzieję, czy kotce uda się pomóc.
Było ciężko, efekty przychodziły powoli, ale są i chyba możemy już odetchnąć z ulgą, bo mamy schemat leczenia, który działa. Kotka wygląda i czuje się lepiej.
IBD to choroba, która zostanie z Elizką do końca jej życia. Koty chore mają zdecydowanie mniejsze szanse na adopcję, ale mimo wszystko próbujemy.
Eliza jest kotką dorosłą, baaaardzo kochaną dla człowieka. Typ 100% pieszczocha. Z kotami ma dobre relacje, nie sprawia w tym temacie problemów. Szylkretka nigdy nie będzie kotem zdrowym, ale może być kotem stabilnym. Jak długo, tego nie wiemy, bo kocie spadki formy potrafią zaskoczyć w każdym momencie. Kotka musi być na diecie i codziennie brać leki i tak będzie do końca życia.
Jest w Toruniu, domu szuka w całej Polsce. Aczkolwiek najlepiej jakby były to nasze okolice, żeby Eliza została pod opieką jej lekarki prowadzącej.
Ponownie podwyższyłyśmy kwotę zbiórki, ponieważ w trakcie półrocznej kuracji dziewczyna miała kilka kontroli zdrowia, no i caly czas musimy kupować dla niej leki, które trzymają jej jelita w ryzach.
AKTUALIZACJA:
Eliza czuje się ogólnie nieco lepiej, cały czas dostaje leki wspomagające pracę jelit. Kontrola wykazała zniszczoną błonę śluzową i spowolnioną persytaltykę układu pokarmowego, co na pewno ma wpływ na pogorszenie prawidłowego wchłaniania się leków podawanych drogą doustną, część z nich na szczęście może przyjąć w formie zastrzyków.
Jeśli leki pomogą, to ich efekty zobaczymy po kilku tygodniach. Trzymajcie kciuki. Dla nas na ten moment najważniejsze jest to, żeby kał Elizki zaczął się zagęszczać, a ona sama nabrała więcej życia, a już na pewno apetytu na głaski.
Lekarze wykąpali też naszą dziewczynę, bo okazało się, że dodatkowo ma problem dermatologiczny. Eliza kąpiel zniosła dzielnie, aczkolwiek wydaje nam się, że już ma plan zemsty...
My tu śmichy-hihy, a koszty leczenia i diagnostyki rosną. Zwiększyłyśmy zbiórkę Elizy o kwotę za szpitalikowanie jej w klinice, leki i kolejne badania diagnostyczne. Prosimy o wsparcie, kto miał kota IBD ten wie, że z tym ciulostwem nie ma żartów.
OPIS Z DNIA ZAŁOŻENIA ZBIÓRKI:
Ostatnimi czasy Eliza nam bardzo osłabła. Kotka od 3 lat jest leczona z powodu IBD, leki i suplementy długo utrzymywały ją w dobrej kondycji, niestety przestają działać. Ciężko było opanować biegunki i kotka fatalnie się czuła z powodu obniżonego poziomu potasu. Udało się opanować w porę sytuację, bo było naprawdę niebezpiecznie.
Walczymy dalej, mając nadzieję, że nowe leczenie przyniesie efekty i da nam jeszcze trochę dobrego czasu dla niej. Kotka już czuje się o wiele lepiej, dosłownie odżyła, jednak jeszcze walczymy o poprawę pracy jelit, co jest coraz trudniejsze przy tej chorobie. Założyłyśmy zbiórkę dla dziewczyny na pokrycie badań oraz leków, prosimy o wsparcie dla naszej stałej podopiecznej.
Ładuję...