Mała Kasia zmieniłą się nie do poznania. Podaruj jej coś od siebie ❤️

Zbiórka zakończona
250 zł
Wsparło 13 osób

Rozpoczęcie: 4 Października 2023

Zakończenie: 31 Października 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Stała tam. Z tyłu, wciśnięta w kąt za innymi końmi, tylko patrzyła w stronę drzwi. Najstarsza, najsłabsza, nie miała szansy, by podejść i prosić o pomoc. A może, nawet gdyby mogła to zrobić, to by już nie chciała. Bo takie jak Mała Kasia dobrze znają ludzi. Nie raz się na nich zawiodły. Obietnice im składane o miłości aż po kres, mają bardzo krótki termin ważności.

Te inne, z którymi Mała Kasia stała, były młode i silne. Były ładne. I już sprzedane. Czekały na odbiór, jechały do dobrego domu. Wyczyszczone, w kolorowych kantarkach, budziły zachwyt. I tylko ta Mała Kasia, brudna, ze zmierzwioną sierścią, czekała na samochód do ubojni.

Gdy handlarz wyciągnął ją na dwór, bardzo się bała. Rozglądała się w tym swoim rzeźnickim sznurze na głowie. Taka mała. Taka krucha. Zupełnie bezradna. I bez cienia nadziei w oczach.

Ona już się poddała. Pogodziła z wyrokiem śmierci.

Nie mogliśmy się pogodzić z tym, że Mała Kasia, po latach wożenia czyichś dzieci, iała umrzeć. Takie konie zabija ludzka pazerność. I bezduszność. Za judaszowe srebrniki sprzedaje się je na ubój, bo nie mogą już zarabiać. Nie ma dla nich żadnej litości. Nie ma zielonych łąk, soczystych pastwisk ani miejsca w sercu u ludzi, na których pracowały.

Ona nie może już pracować, nie urodzi, nie zarobi, ale to nie powód, by ją zabijać.

Ocaliliście ją w kwietniu tego roku przed terminem. Poruszyła nie tylko moje serce, jestem Wam za to dozgonnie wdzięczny.

A co u starowinki słychać? Najlepiej czuje się w stadzie, a jako dostojna emerytka ma pewne specjalne względy. Do ludzi ma dystans, ale któż by się dziwił po tylu złamanych obietnicach jakich doznała.

Mała Kasia potrzebuje wsparcia w utrzymaniu. Byłaby wdzięczną podopieczną, jednak nie ma chętnych na zaopiekowanie się nią na stałe w postaci adopcji online.

Dlatego założyliśmy tę zbiórkę, żeby na najbliższy kwartał zapewnić jej pełne utrzymanie. Obejmuje ono specjalistyczną paszę, konieczne wizyty kowala średnio co 6 tygodni i obowiązkową opiekę weterynarza (w tym m.in. odrobaczanie, ale również szczepienia, przegląd dentystyczny, badania okresowe).

O NAS

Działamy od 13 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Nowej Studnicy również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.

Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl

Pomogli

Ładuję...

Organizator
12 aktualnych zbiórek
41 zakończonych zbiórek
250 zł
Wsparło 13 osób